Kolejny miesiąc przyniósł dobre dane dla budownictwa mieszkaniowego – wynika z opublikowanych dziś danych GUS. Względem analogicznego okresu przed rokiem w lutym wzrosła liczba mieszkań oddawanych do użytkowania, liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto oraz liczba mieszkań, na których budowę zostały wydane pozwolenia. W drugim miesiącu roku były one odpowiednio o 50,3%, 4,7% oraz 31,5% wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem. Jest to już więc trzeci miesiąc z rzędu, w którym GUS odnotował dynamiczny rozwój we wszystkich badanych obszarach budownictwa mieszkaniowego.

Deweloperzy wrzucają kolejny bieg

Na tak zarysowanym tle i tak pozytywnie wyróżniają się firmy budujące mieszkania. Dwucyfrową dynamikę widać w obszarach świadczących o dalszym rozwoju skali prowadzonej przez deweloperów działalności. Jeszcze lepsze wyniki, po okresowym przestoju, widać też w liczbie mieszkań, których budowa się zakończyła. Deweloperzy oddali w lutym do użytkowania aż o 108,7% więcej mieszkań niż w analogicznym okresie przed rokiem. Progres w liczbie mieszkań, na których budowę uzyskali pozwolenia wyniósł 69,7%, a w obszarze rozpoczynanych budów o 42,7%.

Szerokim strumieniem płyną klucze do nowych mieszkań

Reklama

W lutym liczba mieszkań oddanych do użytkowania (12,1 tys. sztuk) była wyższa niż przed miesiącem (o 4,1%), jak i względem analogicznego okresu przed rokiem (aż o 50,3%). Cieszyć może też fakt, że lutowy wynik jest lepszy niż średnia z ostatnich 12 miesięcy, kiedy to oddawano do użytkowania przeciętnie 11,3 tys. mieszkań.
Nie do przecenienia, na poprawę wyników w omawianym obszarze, jest też wynik deweloperów. Zgodnie z danymi GUS w lutym oddali oni do użytkowania 4,6 tys. lokali, czyli o 108,7% więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Wynik ten wpisuje się w widoczny od kilku miesięcy trend. Jest to wynik kończących się budów, których rozpoczęcie przypada na pierwszą falę pokryzysowego ożywienia.

… place budów wyrastają jak grzyby po deszczu

Choć początek roku nie jest popularnym okresem dla rozpoczynania nowych budów, to pozytywne dynamiki widoczne są także od miesięcy w tym obszarze. W lutym było ich o 4,7% więcej niż w analogicznym okresie sprzed roku. W liczbach bezwzględnych oznacza to 7,8 tys. nowo rozpoczętych lokali.
W drugim miesiącu roku motorem napędowym w tej kategorii byli głównie deweloperzy. Co prawda w przypadku budownictwa zakładowego, komunalnego i społeczno-czynszowego zanotowana została 119-proc. dynamikę wzrostu, ale udział tego sektora w całym segmencie mieszkaniowym jest śladowy. W lutym rozpoczęto w nim budowę zaledwie 184 mieszkań. W przypadku inwestorów indywidualnych było to 2987, a deweloperów 4610. W przypadku tych ostatnich względem drugiego miesiąca 2011 roku widoczny był ponadto wzrost liczby rozpoczynanych budów na poziomie 142,7%. Duży spadek aktywności zanotowany został natomiast w przypadku inwestorów indywidualnych, którzy w lutym 2012 roku zaczęli budowę 24,9% mniejszej liczby mieszkań niż rok wcześniej.

… a i pozwoleń coraz więcej

Spory wzrost widoczny jest także w obszarze liczby mieszkań, na realizację których wydano pozwolenia. Jest to miara o najbardziej prognostycznym charakterze z poruszanych przez GUS w dzisiejszej publikacji. Wydane pozwolenia nie muszą bowiem przełożyć się na faktycznie rozpoczęte budowy, a tym bardziej na powstanie nowych nieruchomości. Pozwoleń wydano w lutym o 31,5% więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W sumie było ich w drugim miesiącu 2012 roku 13,5 tysięcy. Największą w tej kategorii dynamikę wzrostu notują spółdzielnie. Otrzymały one w lutym 2012 roku pozwolenia na budowę prawie 12 razy większej liczby mieszkań. Niestety jest to jednak miara złudna, ponieważ w sztukach oznacza to jedynie 167 mieszkań, czyli może oznaczać zaledwie jedną inwestycję. Motorem napędowym w tej kategorii są deweloperzy. W lutym otrzymali oni pozwolenia na budowę 7,1 tys. mieszkań. Jest to wynik o 69,7% lepszy niż w analogicznym okresie przed rokiem. Rosnąca liczba mieszkań w budowie skłania deweloperów do coraz bardziej zaciekłej walki o klientów. Objawia się to nie tylko w spadających cenach nowych mieszkań, ale też coraz bardziej wyszukanymi promocjami (np. pokoje za darmo, alternatywne źródła finansowania czy sprzedaż mieszkań po obniżonych cenach w systemie grupowym).

ikona lupy />
Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Home Broker / Forsal.pl
ikona lupy />
Wyniki budowanictwa mieszkaniowego - dane miesięczne / Inne
ikona lupy />
Wyniki budowanictwa mieszkaniowego - roczna dynamika zmianj / Inne