W PKP Intercity pełna mobilizacja. Do tego stopnia, że pracownicy dostali bezwzględny zakaz urlopów w maju i czerwcu.
– Szacujemy, że przychody w czerwcu mogą oscylować na poziomie najlepszego miesiąca w sezonie, takiego jak np. lipiec zeszłego roku, kiedy spółka osiągnęła zysk na poziomie 25 mln zł – mówi rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska.

Ruch jak w lipcu

PKP Intercity przewozi dziennie średnio 90 tys. pasażerów. Według wyliczeń spółki podczas Euro 2012 będzie to ok. 130 tys. osób dziennie. Podczas Euro 2012 PKP IC będzie miało w eksploatacji 1,7 tys. sprawnych wagonów. Jeszcze w 2010 r. było dostępnych, tylko 1,1 tys. wagonów, bo setki wagonów bez przeglądów technicznych stały bezczynnie na stacji Olszynka Grochowska w Warszawie. Podczas Euro 2012 potrzeby przewozowe będą jednak ogromne. Według naszych ustaleń zagraniczni przewoźnicy zgłosili do PKP Polskich Linii Kolejowych zapotrzebowanie na 74 dodatkowe pociągi międzynarodowe, w tym aż 42 z Rosji. Od 8 czerwca do 1 lipca dodatkowe pociągi będą zestawiane z 11 wagonów, zapewniając pulę 800 – 900 miejsc w każdym.
Reklama

>>> Czytaj też: Najszybsze koleje świata [ZDJĘCIA]

Z powodu innej szerokości torów wiozące kibiców pociągi rosyjskiego przewoźnika RŻD będą dojeżdżały do Terespola. Tutaj pasażerowie przesiądą się na tym samym peronie do składów PKP IC (w fazie grupowej pociągi muszą dowieźć kibiców dwa razy do Warszawy i raz do Wrocławia – w tych miastach zagra reprezentacja Rosji).
Na pięć dodatkowych pociągów z Kijowa i Lwowa wnioski złożyły na razie Koleje Ukraińskie (ta liczba zapewne wzrośnie). Kibice z Ukrainy będą się przesiadali na przejściach granicznych w Medyce i Dorohusku. Zamówienie na sześć pociągów zgłosili Szwedzi, którzy wsiądą do pociągów PKP IC po zejściu z promów w Gdyni.
Liczba połączeń może się jeszcze zmienić po konsultacjach z PL.2012, czyli koordynatorem Euro 2012. Zapotrzebowania na kursy do Polski nie zgłosili jeszcze do PKP PLK Niemcy (Deutsche Bahn będzie potrzebować od Intercity lokomotyw do jazdy po Polsce). Już wiadomo, że na Euro 2012 dodatkowych 12 składów przyjedzie do Polski z Czech, sześć z Chorwacji, a po cztery – z Danii i Holandii.
Kolejarze z PKP IC zadeklarowali, że na stacjach Warszawa Wschodnia, Poznań Główny, Wrocław Główny i Gdańsk Główny ma czekać po każdym meczu w danym mieście co najmniej jeden rezerwowy skład z pełną obsługą gotowy do uruchomienia. Wolontariusze mają pomagać gościom odnaleźć właściwy pociąg albo kupić bilet.

Bardzo wolne koleje

Goście z zagranicy mogą kupować bilety na kartę UEFA Polish Pass. Według dyrektora projektu do spraw komunikacji Euro 2012 Piotra Pękali z PKP IC posiadacz karty będzie miał prawo podróżowania w klasie 2. Koszt na przejazdy składami Intercity dla posiadaczy Polish Pass wyniesie 289 zł za bilet 3-dniowy, 399 zł za 7-dniowy i 949 zł za przejazdy w czasie 27 dni turnieju.
Ten misterny plan może pokrzyżować awaria albo wypadek. Kompromitujący może okazać się też czas przejazdu między miastami gospodarzami. Np. między Warszawą i Wrocławiem wyniesie ponad sześć godzin. Z Warszawy do Gdańska potrwa aż 5,5 godziny z powodu trwającej modernizacji linii E-65. Podczas piłkarskiej imprezy PKP PLK wstrzyma prace (na newralgicznych odcinkach dyspozycji będą więc dwa tory zamiast jednego). Jak usłyszeliśmy od organizatorów przewozów, po katastrofie pod Szczekocinami zarządca torów nie zrezygnuje jednak z licznych ograniczeń prędkości.
We znaki pasażerom da się m.in. wąskie gardło między Katowicami i Krakowem (tutaj nie będzie meczów, ale ma się zatrzymać duża liczba kibiców). Obecnie przejazd między tymi dwoma miastami trwa mniej więcej 2 godz. 40 minut. Dopiero po Euro 2012 ma się rozpocząć modernizacja 58-km linii Sosnowiec–Kraków Towarowy.