Indeks CRB zanotował spadek o 0,90% do poziomu 302,85 pkt. Niedźwiedziom sprzyjały nie tylko spekulacje dotyczące spowalniania gospodarki Chin po piątkowych danych makroekonomicznych z tego kraju, lecz także umocnienie dolara (US Dollar Index zanotował wzrost o 0,76%). Dziś notowania wielu towarów kontynuują ruch w dół.

Cena miedzi najniżej od trzech miesięcy

Wśród najdynamiczniej taniejących surowców znalazła się miedź. W piątek notowania nowojorskich kontraktów na ten metal spadły o 2,64%, a dziś rano spadają już o ponad 1 procent. Obecnie notowania miedzi znajdują się w okolicach 3,57 USD za funt, co jest najniższym poziomem od pierwszej połowy stycznia br.

Pod koniec ubiegłego tygodnia notowaniom miedzi nie udało się powrócić ponad poziom 3,70 USD za funt metalu, który przez ostatnich kilka miesięcy służył jako wsparcie, a w minionym tygodniu przekształcił się w opór. Obecnie notowania miedzi znajdują się w okolicach linii średnioterminowego trendu wzrostowego, jednak wsparcie to nie jest zbyt silne. Jeśli zaś ta bariera zostanie pokonana, to kolejnym przystankiem mogą być dopiero okolice 3,22 USD za funt.

Reklama

Spadające notowania ropy

Poziom oporu został także niepokonany na wykresie ropy naftowej typu West Texas Intermediate. Stronie popytowej na rynku amerykańskiej ropy nie udało się powrócić ponad rejon 103-104 USD za baryłkę – opór ten zresztą był dodatkowo wzmacniany linią 14-sesyjnej średniej ruchomej.

Obecnie notowania ropy WTI znajdują się w okolicach 102 USD za baryłkę, a więc w rejonie poziomu Fibonacciego, znoszącego 23,6% ruchu wzrostowego rozpoczętego w pierwszych dniach października ub.r. Jednak jeśli to wsparcie zostanie pokonane, to barierą dla strony podażowej pozostanie psychologiczny poziom 100 USD za baryłkę.

Wznowione negocjacje z Iranem

Ważnym wydarzeniem weekendu było sobotnie spotkanie przedstawicieli Iranu oraz sześciu kluczowych gospodarek świata (Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania, Niemcy). Spotkanie to miało miejsce w Bagdadzie i ma być ono początkiem procesu negocjacyjnego, mającego na celu wyznaczenie wspólnego stanowiska w sprawie programu atomowego w Iranie.

Zarówno przedstawiciele Iranu, jak i wyżej wymienionych państw, ocenili sobotnie spotkanie jako owocne. Niemniej jednak, obszarów konfliktu nadal jest sporo, a najważniejszym z nich jest oczywiście kwestia całkowitego zaprzestania prac nad programem atomowym w Iranie, na co naciska Zachód. Tymczasem Iran nie chce wstrzymywać procesu wzbogacania uranu, gdyż – jak twierdzą przedstawiciele tego kraju – wzbogacony uran ma być wykorzystywany wyłącznie w celach pokojowych.

Iran dał jednak do zrozumienia, że w kwestii wzbogacania uranu może pójść na pewne ustępstwa, np. ograniczyć ilość oraz stopień wzbogacenia uranu. Najmocniej na Iran naciskają Stany Zjednoczone – prezydent Barack Obama wspomniał nawet, że nie wyklucza narzucenia kolejnych sankcji na ten kraj, jeśli negocjacje będą się przeciągać.

Jak podała Catherine Ashton, przedstawicielka Unii Europejskiej do spraw zagranicznych, kolejna runda negocjacji z Iranem ma mieć miejsce najpóźniej 23 maja br.