Oliwy do ognia dolał także fakt wczorajszego, najsłabszego od ponad 50 lat rezultatu w wyborach regionalnych, który osiągnęła partia Angeli Merkel, czyli CDU, w landzie Schleswig-Holstein.

Benchmarkowy indeks dla polskiego rynku, czyli WIG20, otworzył się w poniedziałek na 1,41% minusie, ale trudno się temu dziwić jeśli wziąć pod uwagę to, że rano na ateńskim parkiecie obserwowane były ponad 8% spadki indeksu Athex Composite, a paneuropejski indeks Stoxx Europe 600 także wtedy tracił na wartości 0,80%.

W wyborach parlamentarnych w Grecji obu partiom koalicyjnych (Nowa Demokracja i PASKOK) nie udało się uzyskać większości, co też oznacza, że będą one musiały poszukiwać wsparcia wśród mniejszych ugrupowań. Tyle tylko że akurat te ostatnie są przeciw działaniom oszczędnościowym i pomocy finansowej dla Hellady, co negatywnie wróży temu ewentualnemu porozumieniu.

Z kolei w drugiej rundzie wyborów prezydenckich we Francji zwyciężył kandydat socjalistów. Francois Hollande w przeciwieństwie do Nicolasa Sarkozy’ego zamierza skupiać się przede wszystkim na podbudzaniu wzrostu gospodarczego, a w mniejszym na stanie finansów państwa, co też może przełożyć się na zwiększenie napięcia w prowadzonej do tej pory wspólnej polityce Francji i Niemiec. W swoich działaniach będzie on miał zapewne także poparcie parlamentu, bo sondaże pokazują, że czerwcowe wybory parlamentarne w tym kraju wygra najpewniej partia socjalistyczna.

Reklama

W kolejnych godzinach handlu skala spadków zarówno na warszawskim parkiecie, jak i na rynkach europejskich uległa znacznemu zmniejszeniu, a benchmarkowy dla Starego Kontynentu indeks Stoxx Europe 600 wyszedł nawet na plus.
Agencja Standard & Poor’s zapowiedziała, że zwycięstwo Hollande’a nie będzie miało natychmiastowego wpływu na ratingi Francji, a kanclerz Niemiec Angela Merkel oznajmiła, że wczoraj wieczorem rozmawiała telefonicznie z Francois Hollande’m, przyjmie go w Berlinie z „otwartymi ramionami” i chce z nim dobrze i intensywnie współpracować. Dodała ona też jednak, że możliwości renegocjacji paktu fiskalnego UE nie ma.

Dla odbicia na parkietach nie bez znaczenia pozostał także fakt lepszych niż oczekiwano danych makroekonomicznych z Niemiec, które to zostały opublikowane w samo południe.

Po stronie makro

W maju indeks Sentix, pokazujący stan zaufania inwestorów w Eurolandzie spadł do poziomu minus 24,5 pkt, najniższego od lipca 2009 r. W kwietniu jego wartość wynosiła minus 14,7 pkt, a rynek zakładał osłabienie się tego wskaźnika, ale jedynie do minus 15,3 pkt.

Z kolei w marcu zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły m/m o 2,2%, a nie jak sądzono o 0,5%, a w ujęciu ro do roku spadły one o 1,3%, a nie jak prognozowano o 2,8%.

Bieżąca sytuacja rynkowa

W środę o godz. 14:02 indeks blue-chipów, czyli WIG20 szedł w dół o 0,45% do 2200,22 pkt, a indeks szerokiego rynku, czyli WIG zniżkował o 0,59%. W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 rósł o 0,09% do 253,23 pkt.