"Problemy w Europie, w tym niepewność co do kierunku dalszej polityki w Grecji i ryzyko jej odstąpienia od uzgodnień ws. pomocy od UE i MFW, dalej szkodziły wczoraj rynkom finansowym, a więc i złotemu. O ile pierwsza część wczorajszych notowań przebiegła względnie spokojnie, to w dalszej części dnia na rynki wróciła podwyższona awersja do ryzyka, która skierowała pary złotowe na maksima z poniedziałku, a euro/dolara ponownie pod psychologiczną barierę 1,30" - informują analitycy Raiffeisen Bank Polska.

Według nich, efekcie tej sytuacji, kurs EUR/PLN ponownie zbliżył się do górnej bariery ograniczającej kanał wahań z kwietnia na poziomie 4,21, przy rosnącym ryzyku wybicia dalej. Para USD/PLN wzrosła natomiast do bariery 3,24, co może się okazać jedynie przystankiem w drodze na lutowe maksimum pod 3,27. "Dziś obok doniesień z Europy uwaga rynku skupi się też na wyczekiwanej i wyjątkowo niepewnej decyzji RPP.

Jej wpływ na notowania polskiej waluty, przy tak silnym negatywnym sentymencie za granicą raczej nie będzie jednak znaczący, choć krótkotrwale może zwiększyć zmienność na parach złotowych" - zaznaczają analitycy. W środę ok. godz. 10. za jedno euro płacono 4,2016 zł a za dolara 3,2350 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2986. We wtorek ok. godz. 18:00 za jedno euro płacono 4,2094 zł a za dolara 3,2332 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3014. We wtorek ok. godz. 9:00 za jedno euro płacono 4,1838 zł a za dolara 3,2139 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3010.