EBC ogłosił wczoraj, że przeniesie on odpowiedzialność za udzielanie kredytów części greckich instytucji finansowych na grecki bank centralny dopóki nie zwiększą one wystarczająco swojego kapitału. „Jak tylko zakończy się proces rekapitalizacji, a oczekujemy że nastąpi to niedługo, banki te odzyskają dostęp do standardowych operacji finansowania Eurosystemu,” poinformował w oświadczeniu EBC.

Krok ten został podjęty po tym, jak Draghi po raz pierwszy otwarcie przyznał, że wyjście Grecji ze strefy euro jest możliwe. Bank wprawdzie „zdecydowanie preferuje” żeby kraj pozostał we wspólnocie walutowej, jednak będzie konsekwentnie starało się zachować „spójność naszego bilansu księgowego,” jak stwierdził Draghi podczas przemówienia we Frankfurcie.

„Do tej pory opuszczenie przez Grecję strefy euro wydawało się absurdem,” powiedział Thomas Costerg, ekonomista z londyńskiego Standard Chartered Bank. „Stopniowo staje się to jednak głównym scenariuszem. EBC stawia jednak własną kondycję finansową wyżej niż geografię unii walutowej.”

Reklama