Prawdopodobnie sygnatariusze porozumienia (PGNiG, KGHM, Tauron, PGE oraz Enea) będą mieli równie udziały we wspólnym przedsięwzięciu.

"Pod koniec roku powinna powstać spółka firm, które podpisały umowę w sprawie gazu łupkowego" - powiedziała Orzeł dziennikarzom. Dodała, że prace zmierzają w kierunku powołania spółki komandytowej. "Raczej będziemy utrzymywać równowagę [jeśli chodzi o udziały w przedsięwzięciu - ISB]. Obecnie to negocjujemy. Daliśmy sobie cztery miesiące, żeby wypracować model spółki" - dodała Orzeł. P

GNiG, Enea, KGHM Polska Miedź, PGE i Tauron Polska Energia podpisały w środę umowę dotyczącą współpracy przy poszukiwaniu złóż gazu łupkowego. Wartość wspólnych inwestycji w I etapie to do 1,72 mld zł.

Reklama