Dwudniowe obrady Związku, skupiającego dyrektorów lotnisk w Polsce, poświęcone były problematyce dostępności lotnisk dla pasażerów i możliwościom dojazdu do nich różnymi środkami komunikacji.

"Dostęp każdego środka transportu w okolicach lotniska, w okolicach terminala to zwiększenie atrakcyjności tego lotniska. Z naszego punktu widzenia, jako zarządzających lotniskami, budowa bocznic kolejowych, torów kolejowych, są kluczowe dla rozwoju każdego portu lotniczego" - powiedział w piątek dyrektor Lotniska im. Chopina w Warszawie Michał Marzec na konferencji prasowej, zorganizowanej na lotnisku przy Aeroklubie Lubelskim w Radawcu k. Lublina.

Prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych Artur Tomasik podkreślił, że w ostatnich pięciu latach wszystkie porty lotnicze w Polsce "dokonały skoku cywilizacyjnego" - wybudowały m.in. nowe terminale, drogi startowe, płyty postojowe. "Teraz trzeba tę infrastrukturę uzbroić w połączenia kolejowe, podnosić jej efektywność, a jednocześnie zwiększać komfort podróżnych" - zaznaczył.

"Dzisiaj poza Warszawą i Krakowem nie mamy portów lotniczych skomunikowanych poprzez połączenia kolejowe, połączenia takie są kluczowe dla wzmocnienia portów lotniczych" - dodał Tomasik.

Reklama

Lotniska w Polsce obsługują rocznie ok. 20 mln pasażerów, z czego 43 proc. przypada na lotnisko w Warszawie. Jak podkreślił Marzec ruch pasażerów systematycznie wzrasta, np. w Warszawie w maju w porównaniu z tym miesiącem w roku ubiegłym ruch zwiększył się o 14 proc., a Gdańsku - o ponad 20 proc. "Tendencje są wzrostowe. Porty regionalne rozwijają się bardzo dynamicznie" zaznaczył Marzec.

Dodał, że współczynnik mobilności - czyli stosunek liczby mieszkańców do liczby pasażerów w Polsce jest niski - wynosi ok. 0,5 (20 mln pasażerów/40 mln mieszkańców) a w krajach Europy Zachodniej ten współczynnik sięga nawet 2. "To pokazuje, że mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia" - dodał Marzec.

ikona lupy />
Wizualizacja terminalu lotniska w Świdniku k.Lublina / Media