Produkcja przemysłowa we wrześniu spadła o 5,2 proc. rok do roku, po wzroście o 0,5 proc. w sierpniu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 6,1 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.

Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo spadła we wrześniu rok do roku o 1,6 proc., a miesiąc do miesiąca spadła o 1,4 proc.

Ekonomiści ankietowani przez PAP prognozowali, że produkcja przemysłowa we wrześniu w ujęciu dwunastomiesięcznym spadła o 3,8 proc., natomiast w porównaniu z sierpniem wzrosła o 8,4 proc.

"To dane zdecydowanie gorsze niż w sierpniu, a także gorsze niż zakładał rynek. Po części wynika to z efektu kalendarzowego – we wrześniu tego roku było mniej dni roboczych. Jednak nawet po uwzględnieniu tego efektu produkcja we wrześniu spadała. Po wczorajszym bardzo słabym raporcie z rynku pracy to kolejne potwierdzenie wyraźnego spowolnienia w polskiej gospodarce. Nadal bardzo słabo wyglądają dane o produkcji budowlano-montażowej. Raporty te sugerują, iż w trzecim kwartale wzrost PKB dalej spowalniał. Nasza prognoza zakłada, iż wyniósł on 2,1 proc. rok do roku" - komentuje Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Bokers.

Reklama

>>> Czytaj też: Najmniej rentowna branża w Polsce

"W stosunku do września ub. roku spadek produkcji sprzedanej odnotowano w 27 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji mebli - o 18,1 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 15,5 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 13,8 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 12,7 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych - o 6,1 proc. oraz metali - o 5,8 proc." - napisano w komentarzu.

"Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z wrześniem ub. roku wystąpił w 7 działach, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń - o 11,2 proc., w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 2,0 proc. oraz artykułów spożywczych - o 0,6 proc." - dodano.

We wrześniu spadek produkcji odnotowano we wszystkich działach budownictwa, najwięcej, bo o 22,9 proc. w dziale, którego podstawowym rodzajem działania jest wznoszenie budynków - poinformował Główny Urząd Statystyczny."W stosunku do września ub. roku spadek poziomu zrealizowanych robót odnotowano we wszystkich działach budownictwa, tj.: w przedsiębiorstwach, których podstawowym rodzajem działalności jest wznoszenie budynków - o 22,9 proc., w zajmujących się głównie budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej - o 14,9 proc. i wykonujących roboty budowlane specjalistyczne - o 13,9 proc." - napisał GUS.

Raport o polskim przemyśle negatywnie odbił się na notowaniach złotego. "Osłabienie polskiej waluty nie jest duże, ale należy wziąć pod uwagę, iż nastroje na rynku globalnym poprawiają się wobec spekulacji, iż EBC już wkrótce rozpocznie kupowanie hiszpańskiego długu. Zatem przy braku słabych raportów złoty powinien zauważalnie zyskiwać na wartości. W środę po 14.30 kurs EURPLN wynosił blisko 4,11, zaś USDPLN 3,13" - wylicza Przemysław Kwiecień.

Zdaniem analityków X-Trade Brokers, w październiku produkcja powinna wzrosnąć w ujęciu rocznym. "Będzie tak jednak znów ze względu na efekt kalendarzowy. Listopad i grudzień ponownie przyniosą spadki produkcji – w grudniu produkcja może spaść o 8 proc. w skali roku." - pisze Kwiecień.

Poniżej wyniki produkcji przemysłowej w sierpniu i wrześniu 2012:

IX'12-IX'11 IX'12-VIII'12 VIII'12-VIII'11 VIII'12-VII'12
ogółem -5,2 6,1 0,5 -0,8
górnictwo i kopalnictwo -3,4 3,5 -5,0 -0,9
przetwórstwo przemysłowe -5,6 6,5 0,7 -0,9
wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz i wodę -0,4 4,2 0,1 1,0
dostawa wody; gosp. ściekami i odpadami, rekultywacja -4,2 -1,4 0,6 0,7
produkcja budowlana -17,8 2,2 -5,0 5,7

Opinie na temat produkcji przemysłowej:

  • Wojciech Matysiak, ekonomista Banku Pekao

"Na słaby odczyt produkcji przemysłowej we wrześniu wpłynęły spadające zamówienia zwłaszcza eksportowe, m.in. spadek produkcji mebli, pojazdów samochodowych oraz komputerów i wyrobów elektronicznych.

Może to być też wynik niekorzystnego układu dni roboczych w kalendarzu. We wrześniu br. było ich zaledwie 20 wobec 22 rok temu. W październiku sytuacja się odwróci - w tym roku mamy bowiem październik z 23 dniami roboczymi, podczas gdy rok temu miesiąc ten miał takich dni 21. Dzięki temu jest duża szansa, że tempo wzrostu produkcji przemysłowej powróci w okolice zera lub nawet na lekko dodatnie poziomy.

Prognozując tempo wzrostu produkcji przemysłowej w kolejnych miesiącach trudno być optymistą. Wyrównane sezonowo indeksy PMI opisujące wielkość produkcji oraz wielkość nowych zamówień w sektorze przemysłowym były we wrześniu najniższe od czerwca 2009 r. Dzisiejszy raport Narodowego Banku Polskiego "Informacja o kondycji sektora przedsiębiorstw ze szczególnym uwzględnieniem stanu koniunktury w III kwartale 2012 r. oraz prognozy koniunktury na IV kwartał 2012 r." pokazuje, że obecnie największą barierą rozwoju działalności gospodarczej jest niski popyt. Konieczność ograniczania produkcji przez przedsiębiorstwa zmniejszy ich nakłady inwestycyjne, a także popyt na pracę.

W ciągu kolejnych dwóch kwartałów dynamika produkcji przemysłowej może się stopniowo zmniejszać w stosunku do odnotowanej w trzecim kwartale br. Po dostosowaniu poziomu zapasów do popytu w przedsiębiorstwach oraz wobec prognozowanego ożywienia aktywności w gospodarce niemieckiej od początku przyszłego roku, można oczekiwać, że tempo wzrostu produkcji przemysłowej w Polsce zacznie przyspieszać od drugiego kwartału 2013 roku".

  • Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości

"Dane o produkcji przemysłowej i budowlanej wpisują się w scenariusz wyraźnego hamowania polskiej gospodarki, które wynika z trzech czynników: recesji w strefie euro, ograniczenia inwestycji oraz niższej dynamiki konsumpcji w Polsce. Nawet kiedy +oczyścimy+ te dane z wpływu różnicy dni roboczych, zobaczymy, że przemysł hamuje, a budownictwo jest w głębokiej recesji.

Szczególnie niepokojący jest spadek aktywności w dziedzinie wznoszenia budynków, co pokazuje, że recesja w budownictwie jest szeroko zakrojona - dotyka więcej branż niż tylko te związane z inwestycjami publicznymi. Dane wpisują się w scenariusz obniżenia dynamiki PKB do ok. 1-1,5 proc. rdr w IV kwartale 2012 r. Reakcją Rady Polityki Pieniężnej będzie obniżenie stóp procentowych zarówno w listopadzie jak i grudniu - po 0,25 pkt proc. Dane są negatywne dla złotego i pozytywne dla obligacji".

  • Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan

"Przemysł ostro hamuje. W kolejnych miesiącach możemy się spodziewać pogłębienia tej tendencji. Coraz trudniej będzie osiągnąć 2,5-proc. wzrost PKB w 2012 r. Przybywa działów przemysłu, które odnotowują zmniejszenie produkcji - w lipcu było ich 11, w sierpniu 15, a we wrześniu już 27. Wśród nich znalazły się również branże eksportowe. Na razie jeszcze nieźle sobie radzą eksporterzy wyrobów chemicznych, czy produkujący artykuły spożywcze, ale dynamika wzrostów sprzedaży jest już minimalna.

W recesji znajduje się sektor budowlano-montażowy. Jego produkcja spada od czerwca. Brak środków publicznych i wyhamowanie inwestycji przedsiębiorstw sprawia, że w tym roku, jak i w przyszłym, ciężko będzie mu wyjść z dołka.

Koniunktura gospodarcza wyraźnie słabnie: produkcja się kurczy, zatrudnienie nie rośnie, płace realne spadają. To powinno skłonić RPP do obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu".