Początek sesji europejskiej w czwartek zaczął się od korekty w dół notowań kursu EUR/PLN, który spadł z 4,11 w okolice 4,09 co było związane przede wszystkim z wpływem rynkowych danych o PKB z Chin za III kwartał (7,4% rok do roku wobec oczekiwanych przez rynek 7,4% oraz 7,6% w II kwartale) oraz o produkcji przemysłowej za wrzesień (9,2% ro do roku wobec oczekiwanych 9% oraz 8,9% w sierpniu). Względnie dobre w porównaniu do oczekiwań rynkowych dane wsparły złotego na otwarciu rynków europejskich, niemniej jednak w kolejnych godzinach z powrotem osłabiły złotego w okolice poziomów z zamknięcia dnia poprzedniego (4,10-4,11) i mniej więcej na takich poziomach rynek zakończył dzień. Ujawnione w czwartek Minutes z ostatniego posiedzenia RPP w październiku nie miały większego wpływu na rynek walutowy.

EUR/USD pozostawał w czwartek względnie stabilny w porównaniu do poziomów zamknięcia ze środy. Rynek pozostawał w oczekiwaniu na rezultaty szczytu Unii Europejskiej, choć zakulisowe przecieki sugerują, że o osiągnięcie porozumienia w sprawie szczegółowych warunków ustanowienia unii bankowej będzie trudno. Gorsze dane o z amerykańskiego rynku pracy odnośnie nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (388 tys. wobec oczekiwanych 365 tys.) nie wpłynęły negatywnie na wartość dolara w czwartek, gdyż wskaźniki wyprzedzające koniunktury za wrzesień (0,6% wobec oczekiwanych 0,2%) oraz wskaźniki produkcyjne z obszaru Filadelfii za październik (5,7 wobec oczekiwań na poziomie 1) okazały się dużo lepsze od oczekiwań rynku. W efekcie EUR/USD pozostał do końca czwartku w bliskich okolicach poziomu 1,31.

Najważniejszym wydarzeniem na zagranicznych rynkach pieniężnych była aukcja hiszpańskiego długu na której udało się pozyskać 4,6 mld euro funduszy, co tym samym umożliwiło niemal całkowite zrealizowanie targetów emisyjnych hiszpańskiego rządu na 2012 rok (92,1%). Po tym jak we wtorek amerykańska agencja ratingowa Moody’s utrzymała na niezmienionym poziomie rating kredytowy Hiszpanii oraz wyraziła oczekiwania, że Hiszpania wkrótce zwróci się o pomoc finansową, nastroje inwestorów znacząco się poprawiły. Efektem tego na czwartkowej aukcji udało się obniżyć średnią rentowność sprzedaży 10-letnich obligacji do 5,458% z 5,666% (poziom z poprzedniej aukcji z 20 września).

Na polskim rynku długu w czwartek spadły rentowności 5 i 10-letnich polskich obligacji rządowych w czym pomogło odbicie na niemieckim i amerykańskim rynku długu. Sprawozdanie z ostatniego posiedzenia RPP w październiku ujawniło, że na poprzednim posiedzeniu padły wnioski o obniżenie stóp procentowych o 50 punktów bazowych a następnie o 25 punktów bazowych – w obu przypadkach za byli jedynie Bratkowski i Chojna-Duch, a reszta członków RPP była przeciw (nieobecni byli Gilowska i Winiecki). Większość członków RPP uznała, że stóp procentowych w październiku zmieniać nie trzeba, natomiast decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej podjąć należy dopiero w sytuacji kiedy dane makroekonomiczne oraz projekcja inflacyjna potwierdzą spowolnienie gospodarcze. Informacja, że na ostatnim posiedzeniu RPP padł wniosek o obniżkę stóp procentowych aż o 50 punktów bazowych był najprawdopodobniej przyczyną spadku kontraktów FRA o kilka punktów bazowych.

Reklama