Giełdy lekko w górę na otwarciu. Inwestorzy czekają na dane makro

Indeks największych spółek na GPW WIG20 wzrósł na otwarciu o 0,32 proc. do 2317,75 pkt. Indeks WIG podniósł się o 0,21 proc. do 43236,12 pkt.

Po otwarciu notowań niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,36 proc. i wyniósł 7 199,75 pkt. Francuski CAC 40 wzrósł o 0,50 proc. i wyniósł 3 423,54 pkt. Brytyjski indeks FTSE 100 zyskał 0,05 proc. i wyniósł 5 801,07 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX spadł o 1,52 proc. do 18 739,67 pkt.

"Potężna dawka danych makroekonomicznych trafi dziś na wyjątkowo grząski giełdowy grunt. Trudno przewidzieć, co z tej mieszanki wyniknie. Zagadką pozostają nie tyle dane, co reakcje inwestorów" - mówi Roman Przasnyski, analityk Open Finance.

"W przypadku WIG20 w wariancie niekorzystnym dla byków, prób zakończenia fali spadkowej można by spodziewać się w okolicach 2250 punktów, a więc 60 punktów poniżej wtorkowego zamknięcia. Rynki znalazły się więc w momencie, w którym powinno dojść do rozstrzygnięć istotnych co najmniej w średnim terminie, a czynniki od których te rozstrzygnięcia zależą są wciąż te same" - ocenia Przasnyski.

Dla inwestorów najważniejsza dziś będzie publikacja wskaźników aktywności gospodarczej. Poznamy też odczyt indeksu nastrojów instytutu Ifo oraz dane o sprzedaży nowych domów za oceanem. Impulsów mogą dostarczyć także wystąpienie Mario Draghiego i komunikat po posiedzeniu Fed.

Japoński Nikkei na zamknięciu giełdy w Tokio spadł o 0,7 proc. do 8954,3 pkt. Na takim sam poziomie spadek zanotował indeks koreańskiej giełdy Kospi.