Poranny handel na złotym przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty, jednak ruch ten odbywa się w ramach wczorajszej zmienności.

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,113 PLN za euro, 3,215 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,407 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu przebiły 4,00% w przypadku obligacji 5-letnich ustanawiając nowe historyczne minima. Aktualnie oprocentowanie 5-letniego długu wynosi 3,919%.

Wczorajszy obrót na złotym przebiegał pod znakiem wyraźnego spadku wartości polskiej waluty na rynku. Dopiero włączenie się do gry dealerów z USA doprowadziło do ostatecznego, jedynie 0,14% spadku notowań złotego. Polska waluta oparła się presji podażowej wynikającej ze zniżkujących kwotowań eurodolara, gdzie inwestorzy niepokoją się zaplanowanym na środę głosowaniem nt. cięć oszczędnościowych w Grecji. Ponadto brak wyraźnego lidera w wyścigu o fotel prezydencki w USA utrzymuje wysoki poziom niepewności na rynkach. Notowania złotego tradycyjnie stabilizowane były przez przepływ kapitału w kierunku polskiego długu, który w przypadku obligacji 5-letnich ustanowił historyczne minima na rentownościach.

W trakcie dzisiejszej sesji, pomimo szeregu istotnych publikacji fundamentalnych na szerokim rynku (m.in. PMI dla usług w Strefie Euro), liczyć się będą głównie doniesienia zza oceanu, gdzie odbywać się będą wybory prezydenckie. O ile wpływ poszczególnych kandydatów na rynek pozostaje sporny to podstawową kwestią jest jak nowo wybrany Prezydent zareaguje na potencjalny tzw. klif fiskalny. Rynki obawiają się, iż podobnie jak w przypadku poprzednich wyborów, wygrany nie zostanie szybko ogłoszony, a sama przewaga będzie na tyle mała, że przegrane ugrupowanie będzie kontrolowało dużą część Senatu potencjalnie komplikując ewentualne dostosowanie budżetu.

Wtorek jest również pierwszym dniem posiedzenia krajowej Rady Polityki Pieniężnej. Jutrzejsza decyzja o obniżeniu stopy procentowej o 25pb. jest praktycznie przesądzona i czynnik ten został zdyskontowany przez kwotowania złotego. To co wydaje się jeszcze nie ujęte w cenach to zarysowanie potencjalnego cyklu obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. W ostatnich miesiącach złoty stabilizowany był przez różne przepływy wynikające m.in. z transferów na rynek polskiego długu, dlatego ilość potencjalnych pozycji do zredukowania jest stosunkowo duża. Ponadto inwestorzy lokowali środki w PLN z uwagi na to, iż jest to ostatnia waluta z koszyka CEE (Walut Europy Środkowo – Wschodniej), która nie została poddana jeszcze presji podażowej wynikającej z luzowania polityki monetarnej. Banki Centralne na Węgrzech i w Czechach już od dłuższego czasu prowadzą „gołębią” politykę, reagując na znaczące pogorszenie się zewnętrznych warunków makroekonomicznych. W drugim przypadku mamy nawet do czynienia ze spekulacjami nt. możliwych interwencji walutowych na koronie czeskiej. Zarysowanie możliwego cyklu obniżek stóp procentowych przez RPP osłabiłoby złotego, który wspomógłby spowalniającą krajową gospodarkę.

Reklama

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze skokowe cofniecie się notowań z oporu na 4,1250 EUR/PLN wskazuje, iż obszar ten może być ponownie testowany podczas dzisiejszego handlu. Najprawdopodobniej jednak zmienność i aktywność na rynku złotego będą ograniczone ponieważ większość uczestników rynku wyczekuje już jutrzejszej decyzji RPP w zakresie stóp procentowych, powodując, iż złoty w ograniczonym stopniu reaguje na zachowanie kursu eurodolara.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.