W Warszawie na sprzedaż czeka ponad 5 tys. nowych mieszkań, we Wrocławiu - 1,9 tys., a w Krakowie - 1,8 tys. - podali analitycy rynku nieruchomości. Przewidują, że oferta gotowych mieszkań w najbliższym czasie jeszcze wzrośnie.

Z danych agencji nieruchomości Emmerson wynika też, że w Gdańsku do kupienia jest 1,3 tys. mieszkań, w Poznaniu - 1,1, tys., w Łodzi - prawie 900, a w Katowicach - ponad 400.

Analitycy podkreślają, że w poszczególnych miastach różne są proporcje między lokalami gotowymi a tymi, które jeszcze się budują lub nawet ich budowa się nie rozpoczęła. W Katowicach niemal 40 proc. oferty mieszkań dostępnej na rynku pierwotnym to lokale w budynkach już istniejących. Resztę stanowią mieszkania w inwestycjach w budowie lub w przygotowaniu do ich uruchomienia.

Na dostępność gotowych mieszkań nie powinni narzekać nabywcy w Łodzi, gdzie co trzecie oferowane mieszkanie pochodzi z zakończonej inwestycji. W Poznaniu, Warszawie i we Wrocławiu mieszkania gotowe stanowią około jednej czwartej, a w Gdańsku - jednej piątej oferty deweloperów.

Pełnomocnik zarządu w agencji Emmerson Jarosław Skoczeń przewiduje, że oferta gotowych już mieszkań w najbliższym czasie jeszcze wzrośnie, gdyż spora część realizowanych inwestycji ma się zakończyć do końca bieżącego roku.

Reklama

Zwrócił uwagę, że choć na rynku jest duża podaż nowych mieszkań, to wciąż znajdują się chętni na lokale w początkowej fazie realizacji lub tylko zapowiedziane do budowy.

Dodał, że większość klientów poszukiwania lokalu zaczyna od przeglądu gotowych mieszkań, bo w tych można od razu przystąpić do prac wykończeniowych.

"Możliwość szybkiego wprowadzenia się, dokładnego obejrzenia już stojącego mieszkania, budynku i rzeczywistego zagospodarowania terenu oraz brak ryzyka związanego z niedokończeniem budowy to główne atuty gotowych mieszkań" - podkreślił Skoczeń.

Prezes zarządu firmy doradczej CEE Property Group Paweł Grząbka dodał, że w ostatnich sześciu miesiącach rozpoczęto, przynajmniej formalnie, budowę dużej liczby nowych inwestycji mieszkaniowych.

Według niego osoby kupujące mieszkania na etapie budowy ponoszą większe ryzyko, niż kupujący gotowe lokale, ale też sporo zyskują, gdyż mają większy wybór lokali oraz niższe ceny. "Standardem w branży deweloperskiej jest stopniowe podwyższanie cen mieszkań w miarę postępu prac budowlanych i postępującej sprzedaży" - stwierdził.