Choć protokół nie powinien budzić większych emocji, to jednak uwaga uczestników rynku skupiła się na wątpliwościach niektórych członków Fed co do zasadności dalszego zwiększania programu skupu aktywów. Zdaniem kliku z nich należałoby ograniczyć lub wstrzymać zakupy ‘wyraźni przed końcem 2013 roku’. Takie stwierdzenie zwiększa prawdopodobieństwo szybszego wyjścia z programów stymulacyjnych niż antycypował rynek. Należy jednak pamiętać, że nie będzie to rychłe posunięcie, gdyż nie ulega wątpliwości, że obecnie wzrost gospodarczy wymaga wsparcia ze strony władz monetarnych. Nie zmienia to jednak faktu, że protokół stał się pretekstem do głębszej korekty na dolarze i realizacji zysków z bardziej ryzykownych aktywów.

Ostatnia sesja w pierwszym tygodniu 2013 roku może przyczynić się do większej zmienności na rynkach. Dzisiaj bowiem mamy sporo istotnych danych makroekonomicznych. Przede wszystkim inwestorzy oczekują na raport z amerykańskiego rynku pracy. Opublikowany w czwartek raport prywatnej agencji ADP ujawnił, że w grudniu w sektorze prywatnym w USA przybyło 150tys. nowych etatów, a więc więcej niż oczekiwali analitycy. Co więcej, dane za listopad zostały zrewidowane w górę, co może nastrajać optymistycznie w oczekiwaniu na dzisiejsze dane NFP. Odczyt wyższy od prognoz najprawdopodobniej przyczyni się do dalszego umocnienia waluty amerykańskiej. Jeśli bowiem dzisiejsze dane z sektora pozarolniczego okażą się równie dobre, a stopa bezrobocia pozostanie na niezmienionym poziomie bądź obniży się, to temat szybszego wyjścia Fed z programu QE3 znów stanie się żywy.

Jak dotąd, podczas piątkowej sesji poznaliśmy dane na temat wskaźników aktywności w sektorze usług. W Niemczech indeks PMI wzrósł w grudniu do poziomu 52pkt. z 49,7pkt., natomiast w strefie euro nastąpiło wyhamowanie tempa spadku aktywności. Z USA analogiczne dane zostaną opublikowane o godzinie 16:00. Z Kanady poznamy dane nt. zmiany zatrudnienia i stopy bezrobocia.

EURPLN
Na złotym obserwujemy korektę spadkową. Para EURPLN testuje w dniu dzisiejszym opór na poziomie 4,11 w postaci zniesienia 41,4% całości spadków z okolic 4,20 oraz 100-okresowej średniej ruchomej na wykresie dziennym. Schłodzenie nastrojów na rynkach może przyczynić się do dalszych wzrostów na EURPLN.

Reklama

EURUSD
Eurodolar kontynuuje spadki w okolice linii trendu wzrostowego. Para handlowa jest poniżej linii kinjun na wykresie dziennym, co sprzyja deprecjacji euro względem dolara w rejon górnego ograniczenia chmury ichimoku, które wyznacza silne wsparcie w rejonie 1,2900.

GBPUSD
Na GBPUSD inicjatywę przejęła strona podażowa. Na wykresie dziennym w dniu wczorajszym pojawiła się duża świeca spadkowa, co może stać się symptomem do głębszej korekty. Najbliższe wsparcie w postaci linii trendu oraz dolnego ograniczenia wstęgi Bollinger’a (24) na wykresie dziennym znajduje się w okolicy 1,5990.

USDJPY
Zgodnie z oczekiwaniami korekta na USDJPY była dość płytka i wyhamowała w rejonie górnego ograniczenia chmury ichimoku na wykresie godzinowym. Obecnie dolarjen powrócił do wzrostów. Najbliższy opór w postaci projekcji 161,8% całości fali spadkowej z poziomu 84,20 w rejon 77,16 znajduje się na poziomie 88,56.