Przed odlotem władze spółki zapewniły, że rejs jest bezpieczny, bo żadna z usterek, które dotyczyły samolotów Boeinga we flotach innych linii lotniczych, w polskich egzemplarzach się nie ujawniła. Ponadto, jak zapewniał dyrektor portu Michał Marzec, rok 2012 był najbezpieczniejszym rokiem w branży. "To, że co chwile słyszymy o usterkach to efekt precyzyjnych procedur, których zadaniem jest wyeliminowanie wszelkich zagrożeń dla pasażerów " - powiedział przed odlotem do Chicago Michał Marzec.

Do końca marca LOT wzbogaci się o kolejne pięć dreamlinerów w 2015 i 16 dołączą następne. W sumie ma być osiem Boeingów 787. Od 15 grudnia, kiedy pierwszy dreamliner pojawił się we flocie LOT-u, dokonano 7 podmian na inne starsze maszyny, w jednym przypadku rejs odwołano w ogóle.

Członek zarządu do spraw operacyjnych Polskich Linii Lotniczych LOT, Tomasz Balcerzak zapewnia jednak, że spółka będzie uwzględniać reklamacje tych, którzy zamiast Boeingiem 787 polecieli inną maszyną. Każda reklamacja będzie rozważana indywidualnie.

Reklama