Wszystkie z nich określane są jako produkty uboczne (by-products) i najczęściej odzyskiwane są z odpadów przy produkcji głównego metalu. Przychody uzyskane z ich sprzedaży w oczywisty sposób podnoszą wynik finansowy spółki górniczej, ale do porównania rentowności poszczególnych kopalni uwzględniane są one przy kalkulacji całkowitych kosztów wydobycia miedzi. Czasem wartość wydobywanych produktów ubocznych jest tak wysoka, że uwzględniający ją koszt produkcji metalu głównego bywa ujemny. W związku z tym ich obecność jest istotnym czynnikiem branym pod uwagę przy analizowaniu opłacalności wydobycia z nowych złóż czerwonego metalu.
Bardziej dynamiczny wzrost cen jednego z produktów ubocznych względem pozostałych, występujących w innych kopalniach, powoduje również korzystne przesunięcie się danego producenta na krzywej kosztowej i wzmocnienie jego pozycji konkurencyjnej w branży. Nawet w przypadku spółki koncentrującej się na wydobyciu jednego z metali, w przypadku prowadzenia ekspansji i realizacji nowych projektów inwestycyjnych skład portfela produkowanych metali rozszerza się o nowe produkty uboczne. Pozwala to zdobyć nowe doświadczenia, poszerzyć zakres działalności i ułatwić dalszą ekspansję prowadzącą w konsekwencji w kierunku multimetalowego koncernu o większym poziomie dywersyfikacji przychodów.

Zastosowania molibdenu

Jednym z najciekawszych pierwiastków wydobywanych wraz z miedzią jest molibden. Pierwiastek, często spotykany w naturze i odkryty w XVIII. wieku, na wzrost swojej popularności musiał czekać aż do I wojny światowej. Jego właściwości wykorzystano przy wzmocnieniu stopu stali, dzięki czemu metal został użyty w branży zbrojeniowej przy produkcji pancerzy oraz jako substytut tungstenu. Molibden ma szóstą najwyższą temperaturę topnienia wśród metali na poziomie 2617 st. C. Warto tu wspomnieć, że wydobywany razem z miedzią w polskich kopalniach KGHM ren posiada jeszcze lepsze właściwości i jest w tym samym zestawieniu na trzecim miejscu.
Reklama
Metal ma wiele zastosowań. Użyty w stopie stali powoduje wzmocnienie materiału, wzrost temperatury topnienia stopu i ma działalnie antykorozyjne. Takie wzmocnione stopy stali, zawierające często od 0,25 proc. do 8 proc. molibdenu, stosowane są w lotnictwie, petrochemii, transporcie oraz przy budowie rurociągów. Molibden wykorzystywany jest w branży chemicznej: jako dodatek do smarów, materiał ognioodporny czy pigment do farb. Metal używany jest również w multiwitaminach, które wykorzystywane są jako codzienny suplement diety – ludzkie ciało zawiera około 0,07 miligrama metalu na kilogram.

Rosnący popyt

Ceny metalu w latach 80. i 90. poruszały się w przedziale od 4 do 7 tys. dol. za tonę. W 2005 roku nastąpił gwałtowny wzrost ceny do 80 tys. dol. za tonę, który spowodowany był problemami z przetwarzaniem metalu i ograniczeniem nielegalnego wydobycia w Chinach, z jednoczesną zwyżką popytu ze strony gospodarek rozwijających się.
– Obecnie ceny metalu oscylują wokół ceny 26 tys. dol. za tonę – mówi Kevin Pritchett, szef działu sprzedaży molibdenu w KGHM International.
Popyt na metal w 2011 roku wyniósł około 240 tys. ton, z czego ponad 80 proc. było wykorzystane jako stop stali i pozostałe 20 proc. w zastosowaniach chemicznych. W ujęciu geograficznym 56 proc. molibdenu skonsumowano w Europie i Chinach, 14 proc. w Stanach Zjednoczonych, 11 proc. w Japonii oraz 18 proc. w pozostałych częściach świata.
– Ceny ropy powyżej 100 dolarów za baryłkę wspierają wydobycie i przetwórstwo ropy, tym samym popyt na molibden powinien wzrastać wraz z rozbudową platform wiertniczych oraz rurociągów. Zapotrzebowanie na molibden może wzrastać także poprzez rozwój branży lotniczej i zbrojeniowej. Metal coraz częściej wykorzystywany jest w branży energetycznej przy budowie odnawialnych źródeł energii oraz elektrowni atomowych – mówi ekspert KGHM International.

Perspektywa rynku

Zapotrzebowanie na stal będzie głównym wyznacznikiem popytu na molibden i kształtowania się jego cen w 2013 roku. W szczególności w Chinach i krajach rozwijających się wzrasta zapotrzebowanie na zaawansowane, wytrzymałe stopy metali. Sytuacji w obecnym roku sprzyjają ostatnie symptomy ożywienia z chińskiej gospodarki, realizacja 5-letniego planu inwestycji w kraju oraz możliwe pakiety stymulujące gospodarkę związane z marcowym przejęciem władzy w Państwie Środka. Na długoterminowym wzroście zapotrzebowania na molibden skorzysta również KGHM. Po uruchomieniu wydobycia z projektu Sierra-Gorda w Chile Grupa KGHM dołączy do grona największych producentów tego metalu na świecie.