Światowi eksperci zastanawiają się nad przyczyną awarii amerykańskich samolotów typu Dreamliner. Zdaniem niektórych specjalistów, przyczyną usterek elektrycznych mogła być zbyt duża ilość energii użyta podczas ładowania akumulatorów.

Japońska Rada Bezpieczeństwa Transportu sugeruje, że podczas ładowania litowo-jonowych akumulatorów zostały one przeładowane. To mogło doprowadzić do wycieku łatwopalnych substancji, w wyniku czego pojawił się dym. Dwa takie incydenty wykryły właśnie linie lotnicze w Japonii. Baterie te, jak również systemy zabezpieczeń, produkują firmy z Japonii i Francji; na razie nie wypowiadają się one oficjalnie o przyczynach awarii.

Wszystkie użytkowane obecnie na świecie Dreamlinery, a jest ich 50, zostały uziemione. Boeing przestał na razie dostarczać liniom lotniczym te maszyny, ale produkcja jest kontynuowana. Firma ma zamówienia na łącznie 800 Dreamlinerów.

Reklama