Unijny program Partnerstwa Wschodniego adresowany do byłych republik Związku Radzieckiego może w tym roku odnieść sukces - ocenia tymczasem szef polskiej dyplomacji. Radosław Sikorski liczy na to, że uda się wreszcie podpisać umowę stowarzyszeniową Unii z Ukrainą.

Zdaniem Rafała Sadowskiego, Ukraina, aby podpisać umowę, musi spełnić wiele warunków. Jak dodaje ekspert OSW, dotychczasowa polityka władz tego kraju nie wskazuje na to, by dążyły one do rzeczywistej integracji z Unią. Według niego, działania władz ukraińskich idą w odwrotnym kierunku.

Rafał Sadowski zaznacza, że politycy opozycji Julia Tymoszenko i Jurij Łucenko wciąż siedzą w więzieniu. Uwolnienia ich domaga się UE. Kolejnym niespełnionym warunkiem do umowy stowarzyszeniowej jest przeprowadzenie wolnych wyborów. Ekspert zaznacza, że ubiegłoroczne wybory parlamentarne u naszego wschodniego sąsiada nie spełniły wymogów demokracji. Ukraina nie przeprowadza też niezbędnych reform gospodarczych.

Rafał Sadowski wyjaśnia, że Ukraina prowadzi dwutorową politykę - deklaruje chęć otwarcia zarówno na Unię, jak i na Rosję. Zdaniem eksperta, nadchodzi kres takiej strategii. Rosjanie naciskają na Ukrainę do włączenia się w ich projekt integracji eurazjatyckiej. Rafał Sadowski zaznacza, ze władze Ukrainy muszą podjąć decyzję już teraz, bo jeżeli nie podpiszą umowy integracyjnej na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego, to cały proces integracji wyhamuje. "Czasu na siedzenie okrakiem między Rosją i UE jest coraz mniej" - podsumowuje ekspert.

Reklama

Inicjatywa unijna zakłada zacieśnienie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią. Została powołana przez Polskę i Szwecję w 2009 roku.

Rafał Sadowski gościł na antenie Polskiego Radia 24.