Donald Tusk zainaugurował rządowy program wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw. Premier mówił, że pomoc dla tych firm jest formą walki z bezrobociem. Dają one pracę dwóm trzecim Polakom zatrudnionym w przedsiębiorstwach. Według Tuska, w czasie spowolnienia jednym z głównych problemów jest brak dostępu do gotówki i kredytów. Premier twierdzi, że udało się znaleźć metodę, dzięki której nie zadłużając państwa, będzie można użyć państwowych możliwości na rzecz gwarancji kredytowych dla małych i średnich przedsiębiorstw.

W styczniu bezrobocie w Polsce przekroczyło 14 procent.

>>> Czytaj również: Takiej fali zwolnień w Polsce nie było od 9 lat

Małe i średnie firmy łatwiej dostaną kredyt. Bank Gospodarstwa Krajowego udzieli gwarancji na pożyczki oferowane przez pięć banków, z którymi podpisał umowy.

Reklama

Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski podkreśla, że kredyty mają pomóc firmom przetrwać kryzys. Wskazał, że coraz mocniej są odczuwalne skutki zawirowań w strefie euro i trzeba sięgnąć po narzędzia, które pomogą przetrwać trudny okres.

Program dotyczy gwarancji de minimis, czyli niewielkiej pomocy publicznej, która nie wymaga zgody Unii Europejskiej. BGK będzie dysponować kwotą do 30 miliardów złotych, która pozwoli na poręczenie kredytów o łącznej wartości do 50 miliardów. Pogram ruszy 15 marca.