Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski przypomina, że sami członkowie Rady dali do zrozumienia, że w kwietniu nie zamierzają zmieniać wysokości stóp. Zamiast tego będą się przyglądać sytuacji gospodarczej.

Ekspert uważa jednak, że spodziewana decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie jest najlepszą, jaka może się trafić polskiej gospodarce. Jego zdaniem, nawet jeśli nadejdzie ożywienie gospodarcze, to nie spowoduje ono znaczącego wzrostu inflacji - dlatego stopy procentowe w Polsce powinny być niższe.

Analityk domu maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj również przypomina, że miesiąc temu, po obniżce stóp o pół punktu procentowego, członkowie Rady zapowiedzieli, że kolejnych obniżek na razie nie planują. Ekspert uważa, że jeśli szybko nie pojawią się sygnały ożywienia gospodarczego, to za kilka miesięcy stopy znów pójdą w dół. Prawdopodobnie stanie się tak w czerwcu lub lipcu - dodaje.

Decyzja w sprawie wysokości stóp zapadnie w środę. Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi obecnie 3,25 procent.