Od kilku lat na całym świecie rozwijają się mobilne systemy płatnicze wykorzystujące telefony komórkowe. Rozwiązania takie oparte są zazwyczaj na aplikacjach instalowanych na smartfonach. Przy ich pomocy można płacić w sklepach stacjonarnych i internecie czy pobierać gotówkę z bankomatów. Wdrażane są też systemy umożliwiające płatności dzięki połączeniom głosowym lub tekstowym.
Ten segment rynku rozwija się coraz dynamiczniej także w Polsce. Od dłuższego czasu funkcjonują już u nas rozwiązania firm mPay i Sky Cash. Ta pierwsza do przeprowadzania transakcji bezgotówkowych wykorzystuje połączenia telefoniczne. Druga – aplikację instalowaną na urządzeniu. Obie firmy umożliwiają m.in. zakup biletów komunikacji miejskiej czy regulowanie opłat parkingowych w strefach płatnego parkowania.
Z prawdziwym wysypem mobilnych rozwiązań płatniczych mamy do czynienia w tym roku. Od kilku tygodni działa już aplikacja mobilna IKO, którą wdrożył PKO BP. IKO – na podstawie generowanych kodów umożliwia dokonywanie płatności w sklepach oraz pobieranie pieniędzy z bankomatów. Na razie sieć akceptacji ograniczona jest do placówek handlowych, w których zainstalowane są terminale firmy eService, oraz do bankomatów PKO BP, a wkrótce także Euronetu. PKO BP ma nadzieję, że sieć ta będzie się rozrastać. Chce także rozwijać funkcjonalność aplikacji, tak by nie było konieczne ręczne wprowadzanie kodu identyfikującego. W tym celu aplikacja IKO będzie wykorzystywać funkcje zbliżeniowe modułu NFC instalowanego w nowoczesnych telefonach. Prawdopodobnie w najbliższym czasie również klienci, którzy nie mają konta w PKO BP, będą mogli korzystać z aplikacji IKO na zasadzie wirtualnej portmonetki.
Kilka tygodni po uruchomieniu aplikacji IKO swój pomysł na płatności mobilne zaprezentowała firma Codipay. Rozwiązanie również oparte jest na aplikacji, w tym wypadku jednak transakcja jest inicjowana poprzez zeskanowanie tzw. QR kodu. Codipay chce budować system otwarty, do którego przystąpić może każdy akceptant. Rozwiązanie proponowane przez tę firmę może być szczególnie przydatne dla sklepów internetowych. Jeżeli chodzi o placówki stacjonarne, Codipay, podobnie jak PKO BP, chce wykorzystać technologię NFC. Aplikacja będzie umożliwiać płatności zbliżeniowe w połowie roku. Niestety, jedną z wad rozwiązania Codipay, na którą zwracają uwagę eksperci, jest źródło pieniądza. W tym przypadku jest nim karta płatnicza, którą trzeba powiązać z aplikacją. W rezultacie akceptanci płacą za przyjęte płatności wysoki interchange. Zdaniem specjalistów większe szanse na rynku mają rozwiązania, których koszty są niższe niż prowizje od płatności kartami.
Reklama
Tymczasem za kilka tygodni na rynku ma zadebiutować aplikacja płatnicza dla klientów Biedronki. Osoby, które zechcą z niej skorzystać, będą zobowiązane do założenia konta w BZ WBK. Sieć dyskontów liczy, że wkrótce i inne banki podejmą z nią współpracę w tym zakresie. Rozwiązanie Biedronki, podobnie jak aplikacja IKO, będzie bazować na kodach numerycznych przekazywanych kasjerom. Jeszcze przed wakacjami mają z kolei zadebiutować płatności mobilne Masspay. W tym przypadku inicjowanie transakcji odbywać się będzie poprzez wybranie na klawiaturze telefonu numeru akceptanta.
Zdaniem specjalistów w najbliższym czasie pojawi się jeszcze niejedno rozwiązanie płatnicze. Większość z nich będzie jednak skazana na niepowodzenie, gdyż nie będzie w stanie zdobyć odpowiedniej liczby klientów i akceptantów, by utrzymać się na rynku. Walka systemów będzie trwać do czasu, aż któryś z nich zdobędzie miano rynkowego standardu. Największe szanse na to mają rozwiązania PKO BP i Biedronki. Pierwsze dlatego, że już w tym momencie ma dość szeroką sieć akceptacji. eService to, pod względem liczby terminali, drugi gracz na krajowym rynku, z kolei połączone sieci bankomatów PKO i Euronetu liczą ok. 7 tys. urządzeń. Do tego baza klientów indywidualnych banku liczy 6 mln osób. IKO ma więc szansę, by w krótkim czasie aspirować do miana standardu. Podobnie jak rozwiązanie proponowane przez Biedronkę. Ta sieć dyskontów odpowiada bowiem za około 25 proc. sprzedaży detalicznej w kraju.
ikona lupy />
Liczba terminali do akceptacji kart / Dziennik Gazeta Prawna