W trakcie sesji indeks Dow Jones Industrial przebił rekordowy poziom 1500 pkt. Tak dobrego wyniku nie udało się jednak utrzymać i finalnie indeks zakończył dzień wzrostem o 0,96 proc. na poziomie 14973,57 pkt.

Ponownie do swoich rekordów zbliżył się S&P 500, odnotowując zwyżkę o 1,05 proc. i osiągając wartość 1614,42 pkt. Z kolei technologiczny NASDAQ wzrósł o 1,14 proc. do wysokości 3378,63 pkt.

Bezrobocie w Stanach Zjednoczonych osiągnęło najniższy poziom od czterech lat i wyniosło 7,5 proc. wobec 7,6 proc. w marcu. Jak podał resort pracy USA, w kwietniu powstało 165 tysięcy miejsc pracy, co było wynikiem lepszym od spodziewanych 140 tysięcy.

Inne doniesienia z amerykańskiej gospodarki nie były już tak pozytywne – jak podał Departament Handlu, zamówienia na towary wyprodukowane w USA w marcu br. spadły o 4,0 proc. m/m, co było wynikiem gorszym od spodziewanego. Spadły również zamówienia na dobra trwałego użytku, których było mniej o 5,8 proc. względem poprzedniego miesiąca.

Reklama

Nieźle radziły sobie również indeksy europejskie i to pomimo pesymistycznych prognoz dotyczących gospodarek państw Unii Europejskiej. Niemiecki DAX wzrósł o 2 proc. i osiągnął najwyższy poziom w historii. Notowany w Londynie FTSE 100 urósł o 0,9 proc., zaś francuski CAC 40 zyskał 1,4 proc.