Spółka Integer, która jest właścicielem InPost twierdzi, że polskie państwo zbyt opieszale wprowadzało przepisy liberalizujące rynek przesyłek pocztowych.

Chodzi o zwolnienie z podatku VAT usług Poczty Polskiej. Spółka Integer oszacowała swoje straty w związku z nierównym traktowaniem przez państwo dwóch firm działających na tym samym rynku i chce od państwa 35 milionów odszkodowania. Prywatny operator twierdzi, że stracił miliony, bo w przetargach, gdzie rywalem była Poczta Polska nie był w stanie zaoferować niższej ceny. W konsekwencji nie mógł skutecznie rywalizować o klientów.

Spółka Integer powołuje się na brytyjski precedens. Trybunał Sprawiedliwości uznał, że brytyjski operator TNT może być zwolniony z VAT tylko na świadczenie usług powszechnych. Wszelkie zlecenia komercyjne powinny być obciążone stawką podatku VAT. Taka jest wykładnia dyrektywy pocztowej i Polska dopiero w tym roku wprowadziła te przepisy w życie.

Reklama