Prawie 92 mld funtów pożyczek bankowych “najprawdopodobniej nie zostanie uregulowanie z powodu obecnej koniunktury na rynku kredytowym” – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród 78 pożyczkodawców przez De Montfort University. Wysokość kredytów jest zbyt duża w porównaniu z wartością nieruchomości, które stanowiły ich gwarancje – podkreśla raport uniwersytetu z Leicester.

Banki i inni kredytodawcy na Wyspach obniżyli w zeszłym roku sprzedaż pożyczek na nieruchomości komercyjne o 7,7 proc., koncentrując się na porządkowaniu własnych bilansów księgowych oraz próbując spełnić wymagania regulatorów. Prawie jedna czwarta wszystkich kredytów na nieruchomości jest obecnie „w fatalnym stanie”, ponieważ zobowiązania dłużne są wyższe od wartości nieruchomości. Obiekty w najgorszych lokalizacjach i niższej jakości jeszcze bardziej bowiem potaniały w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku.

Słabnąca brytyjska gospodarka miała w tym czasie “niekorzystny wpływ na płynność gotówkową pożyczkobiorców I wartość kapitałową nieruchomości” – podkreśla w oświadczeniu Bill Maxted, który wspólnie z Trudi Porter jest autorem raportu – „W efekcie sytuacja z wieloma problematycznymi pożyczkami jeszcze się pogorszyła”.

Około 45 mld pożyczonych funtów musi być spłacone jeszcze w tym roku a ponad 70 proc. wszystkich zobowiązań z tytułu kredytów na nieruchomości komercyjne powinno zostać uregulowane w ciągu następnych pięciu lat. Drugi rok z rzędu żaden kredytodawca nie chce zgodzić się na sfinansowanie budowy projektu, jeśli nie ma gwarancji wydzierżawienia powierzchni użytkowej z wyprzedzeniem – twierdzą Maxted i Porter.

Reklama

Raport De Montfort University jest największym tego rodzaju przeglądem dotyczącym Wielkiej Brytanii.

>>> Czytaj też: Zmierzch dominacji Apple'a? Firma utraciła innowacyjnego ducha