PKB Finlandii, wyrównany sezonowo, skurczył się w I kw. 2013 roku o 0,7 proc. Wynik ten jest zgodny z przewidywaniami ekonomistów ankietowanymi przez agencję Bloomberg.

Fińska gospodarka, która w jednej trzeciej opiera się na eksporcie, zwija się ze względu na malejący przez drugi rok z rzędu popyt w strefie euro. Malejący popyt jest efektem prowadzenia polityki oszczędności w UE.

„Gospodarka Finlandii zygzakiem leci w dół. Znajdujemy się w wyraźnym trendzie spadkowym, gdzie czasami oficjalne kryteria recesji są spełnione, a czasami nie” – komentuje Pasi Sorjonen, ekonomista z Banku Nordea w Helsinkach.

Europejski Urząd Statystyczny Eurostat podał dziś również dane o PKB za I kw. 2013 roku dla UE i strefy euro. Gospodarka krajów strefy euro skurczyła się o 0,2 proc, zaś gospodarka UE o 0,1 proc.

Reklama