W ciągu kolejnych godzin, nieco gorsze dane napłynęły z francuskiej gospodarki, gdzie wskaźnik cen konsumpcyjnych, mimo przewidywanego poziomu 0,3 proc., m/m, wyniósł jedynie 0,1 proc. Jeszcze przed południem pojawiły się oczekiwane przez inwestorów informacje dotyczące sytuacji na brytyjskim rynku pracy. Tamtejsza stopa bezrobocia utrzymuje się niezmiennie na poziomie 7,8 proc. Zaskoczeniem dla inwestorów okazała się natomiast liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która w stosunku do zeszłego miesiąca spadła o 8,6K.

Pozytywnym zaskoczeniem okazał się wzrost produkcji przemysłowej w strefie Euro, która w kwietniu osiągnęła poziom wyższy od spodziewanego (0,4 proc. m/m). Za Oceanem uwagę inwestorów przyciągnęły majowe dane dotyczące stanu amerykańskiego budżetu federalnego. Tamtejszy deficyt w zeszłym miesiącu wyniósł -139,0B. Na dalekim wschodzie z kolei, Bank of Japan opublikował miesięczny raport oraz określił wielkość składanego raz w roku zamówienia na maszyny. W Chinach natomiast, środa była dniem wolnym od pracy i upłynęła pod znakiem Dragon Boat Fest. Dzień zakończył się wydaniem oświadczenia na temat stóp procentowych przez Bank Rezerw Nowej Zelandii oraz ustaleniem jej wartości na przewidywanym poziomie 2,5 proc.

Czwartek zapowiada się równie spokojnie. W nocy urząd statystyczny Australii podał informacje dotyczące stopy bezrobocia oraz zmian w zatrudnieniu. Z samego rana poznamy wartości kolejnych wskaźników cen produkcyjnych w Szwajcarii oraz konsumpcyjnych w Polsce. Podczas dzisiejszej sesji, ważnym wydarzeniem będzie opublikowanie przez European Central Bank raportu miesięcznego, a w USA kolejnych danych z rynku pracy.