Z powodu pogarszającej się sytuacji gospodarczej aż 42,2 proc. badanych firm musiało w ostatnim czasie skorzystać z nowych, niestosowanych dotąd form finansowania działalności. To wyniki sondażu przeprowadzonego dla Dziennika Gazety Prawnej przez Dom Badawczy Maison oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. – Większość firm zwróciła się w tym celu o pomoc do banku. Częściowo prawdopodobnie dlatego, że nie mają świadomości istnienia innych instrumentów finansowych niż kredyt – mówi Piotr Dybowski z DBM.
Sondaż został przeprowadzony na reprezentatywnej grupie małych i średnich firm na przełomie kwietnia i maja. Marcin Nowacki, dyrektor do spraw relacji publicznych w ZPP, twierdzi, że firmy zmuszone są do szukania nowych form finansowania z dwóch powodów. – Po pierwsze ze względu na pogarszającą się koniunkturę gospodarczą zmniejsza się liczba zamówień. Z kolei te, które uda się zrealizować, nie są spłacane na czas. Dziś w mało której branży faktury reguluje się w terminie. Nawet duże korporacje mają z tym problemy – mówi przedstawiciel ZPP.
Z przeprowadzonego dla DGP badania wynika też, iż przedsiębiorcy dostrzegają zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów przez banki. Twierdzi tak ponad 46 proc. ankietowanych przedsiębiorców. – Od zawsze sektor MSP nie ma ekspozycji kredytowej, a bierze się to z tego, iż dla banków nie jesteśmy wiarygodnym partnerem. Pogarszająca się koniunktura jeszcze stanowisko banków usztywnia – mówi Nowacki. Wyniki sondażu potwierdzają dane Narodowego Banku Polskiego na temat średniej wysokości oprocentowania kredytów dla przedsiębiorstw. Od września ubiegłego roku do kwietnia tego roku zmniejszyło się ono z 7 do 5,8 proc., a więc o 1,2 pkt proc. W tym samym czasie stopa WIBOR, która stanowi stawkę bazową dla większości kredytów, zmniejszyła się z ok. 5 proc. do ok. 3 proc. Część tego spadku banki wykorzystały więc do podniesienia swoich cen.
Reklama
Zdaniem analityków są branże, w których zaostrzenie kryteriów kredytowania jest szczególnie widoczne. – Myślę np. o deweloperach czy całej budowlance – mówi Piotr Sadza, starszy menedżer w sektorze usług finansowych Deloitte. Jego zdaniem w najbliższym czasie nie można liczyć na zmianę polityki banków. – Jeżeli sytuacja makroekonomiczna zacznie się poprawiać, banki powinny nieco złagodzić kryteria finansowania przedsiębiorstw. Ale ta poprawa musi potrwać na tyle długo, by przełożyła się na wyniki finansowe i rentowność firm. Z tego względu nie spodziewam się, aby zmiana podejścia banków do kredytowania podmiotów gospodarczych nastąpiła w tym roku – uważa ekspert Deloitte.