Część członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) uważa, że w kolejnych kwartałach można oczekiwać stopniowego ożywienia wzrostu gospodarczego, natomiast inni członkowie władzy monetarnej wskazywali, że ożywienie może nastąpić później niż dotychczas sądzono, wynika z "minutes" z czerwcowego spotkania RPP, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).

Podczas czerwcowego posiedzenia członkowie RPP wskazywali na wyraźnie słabsze od oczekiwań tempo wzrostu PKB w I kw. (wyniosło 0,5 proc. r/r). Zwracano uwagę, że pomimo pewnego wyhamowania spadku inwestycji, popyt krajowy w dalszym ciągu obniżał się przy jednoczesnej stagnacji konsumpcji. Ponadto zmniejszenie wkładu eksportu netto do wzrostu PKB potwierdzało, że niska aktywność za granicą, a zwłaszcza recesja w strefie euro, wpływa negatywnie na polską gospodarkę, podał bank centralny.

"Podkreślano również, że miesięczne dane makroekonomiczne (stagnacja produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej oraz dalszy spadek produkcji budowlano-montażowej w kwietniu) świadczą o utrzymywaniu się słabej koniunktury na początku II kw. br." - czytamy dalej.

Członkowie RPP nadal wyraźnie różnili się w swoich opiniach co do momentu, w którym rozpocznie się w Polsce ożywienie gospodarcze.

Reklama

"Część członków Rady oceniała, że także w kolejnych kwartałach można oczekiwać utrzymania się niskiej aktywności gospodarczej w Polsce, a ożywienie może nastąpić później niż dotychczas sądzono. Ich zdaniem, na aktywność gospodarczą wciąż będzie negatywnie oddziaływała pogarszająca się sytuacja na rynku pracy, niska dynamika akcji kredytowej oraz kontynuacja zacieśnienia fiskalnego (w tym spadek inwestycji publicznych)" - napisał NBP.

Według tych członków RPP, dynamikę wzrostu gospodarczego będzie także nadal ograniczać brak wyraźnego ożywienia w strefie euro.

"Inni członkowie Rady oceniali natomiast, że w kolejnych kwartałach można oczekiwać stopniowego ożywienia wzrostu gospodarczego. W tym kontekście wskazywali oni na pozytywne sygnały z danych o rachunkach narodowych, tj. zmniejszenie w I kw. 2013 r. skali spadku inwestycji oraz przyspieszenie dynamiki PKB, wartości dodanej oraz eksportu w ujęciu kwartalnym po odsezonowaniu" - czytamy w "minutes".

Ponadto, nadchodzące ożywienie gospodarcze może - zdaniem tej grupy członków RPP - sygnalizować widoczna na początku II kw. poprawa części wskaźników koniunktury, wyhamowanie spadku nowych zamówień w przemyśle oraz przyspieszenie wzrostu agregatów monetarnych.

RPP widzi ryzyko inflacji poniżej celu

Ryzyko kształtowania się inflacji poniżej celu (2,5% r/r) w średnim okresie jest nadal większe niż ryzyko przekroczenia celu, mimo dotychczasowego złagodzenia polityki pieniężnej oraz pewnego osłabienia kursu złotego w ostatnim okresie, uważa większość członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP), wynika z "minutes" z czerwcowego spotkania RPP, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).

W kwietniu ponownie się ona obniżyła (do 0,8% r/r), pozostając wyraźnie poniżej celu inflacyjnego NBP (w maju inflacja wyniosła 0,5% r/r, ale te dane zostały opublikowane już po posiedzeniu RPP).

"Część członków Rady podkreślała, że w ostatnich miesiącach inflacja obniżyła się silniej niż oczekiwano w marcowej projekcji, a część najnowszych prognoz krótkookresowych wskazuje na możliwość jej dalszego spadku w najbliższych miesiącach oraz utrzymania poniżej dolnej granicy odchyleń od celu w horyzoncie roku" - czytamy w "minutes".

Odnosząc się do procesów inflacyjnych, członkowie RPP wskazywali także na pogłębienie się spadku cen produkcji sprzedanej (PPI) oraz utrzymujący się brak presji płacowej.

"Zdaniem większości członków Rady, biorąc pod uwagę brak presji kosztowo-płacowej oraz słabe perspektywy wzrostu gospodarczego, ryzyko kształtowania się inflacji poniżej celu w średnim okresie jest nadal większe niż ryzyko przekroczenia celu, mimo dotychczasowego złagodzenia polityki pieniężnej oraz pewnego osłabienia kursu złotego w ostatnim okresie" - czytamy dalej.

"Niektórzy członkowie Rady podkreślali natomiast, że inflacja może w ciągu kilku kwartałów powrócić do celu, na co wskazują prognozy analityków finansowych, a także przyjęte przez Ministerstwo Finansów Założenia do ustawy budżetowej na 2014 r."