Gazeta powołuje się na informację od ukrywającego się byłego pracownika CIA Edwarda Snowdena.

Amerykańskie służby specjalne inwigilują Niemcy na wiele większą skale niż dotychczas sądzono - donosi niemiecki tygodnik „Der Spiegel”. Z informacji gazety wynika, że każdego miesiąca Amerykanie kontrolują nawet pół miliarda niemieckich połączeń telefonicznych, e-maili i SMS-ów.

„Der Spiegel” podaje, że żaden inny kraj Unii Europejskiej nie jest tak dokładnie sprawdzany przez amerykańskie służby jak Niemcy. Każdego dnia gromadzone są dane na temat milionów niemieckich połączeń telefonicznych i komunikacji internetowej.

„Der Spiegel” powołuje się na tajne dokumenty ujawnione przez byłego pracownika CIA Edwarda Snowdena. Z tego samego źródła pochodzą opublikowane wczoraj informacje o tym, że celem amerykańskich służb były także instytucje Unii Europejskiej. „Der Spiegel” podawał, że podsłuchiwano rozmowy w przedstawicielstwach Unii w Waszyngtonie i Nowym Jorku, a nawet w siedzibie Rady Unii Europejskiej w Brukseli.

Reklama

Sprawa ta wywołała poruszenie wśród niemieckich polityków. Ministerstwo sprawiedliwości w Berlinie zażądało od Stanów Zjednoczonych natychmiastowych wyjaśnień podkreślając, że działanie Amerykanów przypomina praktyki z czasów zimnej wojny.