Minister obrony narodowej przekonuje, że proces zakupu samolotów dla wysokich urzędników państwowych musi trwać.

Tomasz Siemoniak mówił w radiowej Jedynce, że procedura powinna zostać przeprowadzona przed wyborami, a zakup i dostawy powinny nastąpić już w nowej rzeczywistości politycznej. Tego zdania jest też prezydent Bronisław Komorowski.

Tomasz Siemoniak mówił też, że obecnie wszystkie główne siły polityczne uznają potrzebę zakupu nowych maszyn. Dodał, że w tej sprawie odbyły się konsultacje.
Nowa flota maszyn dla najważniejszych osób w państwie powstanie po wyborach parlamentarnych i prezydenckich 2015 roku. Porozumienie pomiędzy prezydentem i głównymi siłami politycznymi w tej sprawie zostało osiągnięte pod koniec czerwca. Bronisław Komorowski tłumaczył wówczas, że obecna sytuacja, w której premier czy członkowie rządu latają samolotami rejsowymi, jest nie do przyjęcia.

Zdaniem prezydenta, konieczność zakupu samolotów dla władz widać było po katastrofie smoleńskiej i wcześniejszej katastrofie śmigłowca z udziałem ówczesnego premiera Leszka Millera.

Reklama