Notowania ropy naftowej utrzymują się wysoko, chociaż oddają część piątkowego wzrostu, natomiast na rynkach metali i zbóż zmienność cen jest niewielka, a przeważa delikatnie strona popytowa.

W centrum uwagi:

Jutro rusza eksport miedzi z Oyu Tolgoi
Strajk w kopalniach platyny w RPA

Jutro rusza eksport miedzi z Oyu Tolgoi

Reklama

Początek tego tygodnia przynosi ciekawe wieści z Mongolii. Mongolski rząd zadeklarował bowiem, że już jutro ma ruszyć eksport miedzi z kopalni Oyu Tolgoi. Oznacza to, że władze spółki Rio Tinto, do której należy 66 proc. udziałów w tym projekcie, porozumiały się z mongolskim rządem, w którego posiadaniu jest reszta udziałów.

Dotychczas w kopalni Oyu Tolgoi wydobyto ponad 40 tysięcy ton miedzi (według danych z końca czerwca). Pierwszy eksport tego surowca był zaplanowany na 14 czerwca, jednak został on przełożony na 21 czerwca – a wtedy zrealizowanie dostawy zablokował mongolski rząd. To było szczególnie frustrujące dla spółki, która i tak notowała straty wynikające z przerwania działalności operacyjnej w kopalni Grasberg w Indonezji, gdzie również firma posiada część udziałów.

Zła passa Rio Tinto prawdopodobnie w końcu się odwróci. Kopalnia Grasberg w ostatnich dniach wznowiła bowiem działalność operacyjną i pracuje już na 100 proc. swoich możliwości, a jutro będzie kolejna szansa na to, by zalegająca w Mongolii miedź z kopalni Oyu Tolgoi została w końcu dostarczona do chińskich hut, tak jak to zapowiadano.

Nieporozumienia pomiędzy mongolskimi władzami a zarządem Rio Tinto wynikały przede wszystkim z różnych opinii dotyczących rozliczania przychodów ze sprzedaży miedzi. Mongolia naciskała, by rozliczanie tych transakcji leżało w gestii mongolskich banków, natomiast Rio Tinto nalegało, by przychody ze sprzedaży miedzi lokować nie tylko w mongolskich bankach, lecz także w instytucjach poza granicami tego kraju. Póki co nadal nie wiadomo, jaki kompromis został osiągnięty.

Kopalnia Oyu Tolgoi to jeden z największych projektów górniczych ostatnich lat. Planowana roczna produkcja miedzi w tej kopalni ma docelowo sięgnąć 450-500 tysięcy ton. Przychody ze sprzedaży surowca mają stanowić około jedną trzecią wpływów do budżetu Mongolii do 2020 roku.

Na razie jednak informacja o planowanym uruchomieniu eksportu miedzi z Mongolii nie wpłynęła istotnie na notowania tego surowca. Amerykańskie kontrakty na miedź dzisiaj rano poruszają się w okolicach 3,06-3,08 USD za funt. Najbliższym technicznym wsparciem jest właśnie rejon 3,05-3,06 USD za funt (poziom lokalnych minimów z kwietnia i maja), jednak dużo silniejszą barierą dla podaży jest psychologiczny poziom 3 USD za funt.

Strajk w kopalniach platyny w RPA

Tymczasem na rynkach metali szlachetnych dzisiaj rano przeważa strona popytowa. Wzrosty nie są jednak duże – wyjątkiem jest platyna, której notowania rosną dziś już o ponad 1,6 proc.

Ceny platyny znajdują się dzisiaj pod presją popytu po niepokojącej informacji, która napłynęła z RPA. Spółka Anglo American Platinum podała bowiem dzisiaj, że w dwóch należących do niej kopalniach platyny zostały wstrzymane prace wydobywcze. Górnicy z kopalń Thembelani oraz Khomanani zaangażowali się bowiem w strajk, domagając się ponownego zatrudnienia przywódców związków zawodowych, którzy w ubiegłym miesiącu zostali zwolnieni za zorganizowanie nielegalnego strajku.

Na razie trudno mówić o potencjalnych skutkach dzisiejszego strajku, jednak jeśli będzie się on przedłużał, to notowania platyny mogą powrócić do wyraźnych wzrostów.