Polski rząd pozwala służbom być sędzią we własnej sprawie
Rozporządzenie ustanawiające szefów specsłużb organami podatkowymi wykracza poza upoważnienie ustawowe
Kluczowy dla sprawy jest obowiązujący od 1 stycznia 2007 r. art. 13a Ordynacji podatkowej. Na jego podstawie rząd może – w drodze rozporządzenia – nadać uprawnienia organów podatkowych szefom wymienionych w tych przepisach specsłużb, jeżeli jest to uzasadnione ochroną informacji niejawnych i wymogami bezpieczeństwa państwa. Na jego podstawie w marcu 2012 r. Rada Ministrów wydała rozporządzenie, które obowiązuje od 4 kwietnia 2012 r.
Co ciekawe, przed 1 stycznia 2007 r. upoważnienie do wydawania zarządzenia w tej sprawie – najpierw dla ministra finansów, a potem dla premiera – zawarte było w art. 45a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który w zmienionym nieco brzmieniu obowiązuje do dziś. Jak wynika z analizy DGP, były one już wcześniej wydawane, ale nikt ich nie publikował. Na przykład zarządzenie nr 25 prezesa Rady Ministrów z 15 marca 2005 r., które – jak poinformowało nas Ministerstwo Finansów – opatrzone zostało klauzulą „ściśle tajne” i nie było ogłaszane w dzienniku urzędowym.
O to, dlaczego wydane zostało rozporządzenie w 2012 r., zapytaliśmy Ministerstwo Finansów. Resort po odpowiedź odesłał nas do CBA. Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministra finansów, poinformowała jedynie, że MF nie jest właściwym do udzielenia odpowiedzi na pytania DGP. CBA zaś uchyliło się od odpowiedzi na to pytanie. Poinformowało, że na ręce szefa biura zeznania podatkowego za rok 2011 złożyło 736 funkcjonariuszy, a za rok 2012 – 749. „Szef CBA nie udzielił żadnych ulg, nie umorzył w całości lub w części ani nie rozłożył na raty należności wynikających z podatku dochodowego od osób fizycznych za lata 2011–2012” – poinformowało nas biuro prasowe CBA.
>>> Czytaj też: Służby specjalne w Polsce: czynności operacyjne zostana uregulowane
Ustawa niezgodna z konstytucją?
Rozporządzenie Rady Ministrów budzi zastrzeżenia nie tylko natury konstytucyjnej.
W ocenie Doroty Szubielskiej, radcy prawnego, partnera w kancelarii Chadbourne & Parke, rozporządzenie wykracza poza upoważnienie i dotyczy kwestii, które powinny zostać uregulowane w ustawie. – Jeżeli upoważnienie ustawowe stanowi, że w drodze rozporządzenia można nadać uprawnienia organu podatkowego, to rozporządzenie nie może wkraczać w sferę zasad opodatkowania przychodów funkcjonariuszy. A tu rozporządzenie w par. 3 dopuszcza, aby przychody uzyskane nie tylko ze stosunku pracy, stosunku służbowego czy umowy-zlecenia, lecz także dodatkowe przychody znalazły się w kompetencjach szefa służby jako organu podatkowego, a może poprawnie należałoby powiedzieć przychody z innych źródeł – podkreśla mec. Szubielska.
Oznacza to, że agenci i żołnierze z tych specsłużb mogą w swoim PIT składanym do szefa rozliczyć wszystkie inne przychody (dochody), np. z wynajmu mieszkania. Ale to nie wszystko. Mecenas Szubielska zwraca uwagę na przepis par. 4 rozporządzenia, który ingeruje w ustawowo uregulowane zasady łącznego opodatkowania małżonków i przyjmuje, że dla małżonka funkcjonariusza np. ABW uprawnienia organu podatkowego wykonuje szef tej służby.
– Pytanie, jakie doświadczenia mają szefowie służb specjalnych np. w zakresie opodatkowania nieodpłatnych świadczeń czy nieujawnionych źródeł przychodu. Warto też zwrócić uwagę na datę wejścia w życie rozporządzenia i zastosowanie go z mocą wsteczną. Na standardy państwa prawa chyba nikt nie zwrócił uwagi – dodaje mec. Dorota Szubielska. Z kolei dr Hanna Gajewska-Kraczkowska, adwokat z kancelarii Zakrzewski Domański Palinka, kwestionuje przekazanie szefom specsłużb uprawnień organów I i II instancji.
– Instancja pozioma jest znana w prawie procesowym np. przy rozpatrywaniu zażalenia przez sąd apelacyjny, ale także tam nie jest ono rozpatrywane przez tego samego sędziego. Nie widzę powodu, aby agent i jego żona wspólnie rozliczali się z podatków poza urzędami skarbowymi podległymi ministrowi finansów, który może zabezpieczyć informacje wagi państwowej – podkreśla mec. Gajewska-Kraczkowska.
Czy i co rząd zrobi z rozporządzeniem, nie wiadomo. Zdaniem prof. Marka Chmaja to, co powinien zrobić premier, to zasięgnąć jak najszybciej opinii konstytucjonalistów. – Jeśli się okaże, że będą mieli zastrzeżenia, to należy zmienić rozporządzenie z delegacją ustawową włącznie – podkreśla prof. Chmaj.
>>> Polecamy: Większość żołnierzy polskiej armii pracuje za biurkiem
Obecni szefowie służb specjalnych:
- Radosław Kujawa, szef Służby Wywiadu Wojskowego
- Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego
- Janusz Nosek, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego
- Maciej Hunia, szef Agencji Wywiadu
- Dariusz Łuczak, szef Agencji Bezpieczeństwa Wojskowego