Dziennik Gazeta Prawna

  • Polska ślepo naśladuje wzorce z USA

Amerykanie narzucają swoje wybory całemu światu, a my ślepo wierzymy, że ten punkt widzenia jest zawsze najlepszy. >>> Czytaj całość

  • Rostowski: Polska nie potrzebuje dziś polityki szokowych reform
Reklama

Polska jest dziś na innym etapie rozwoju, niż była w latach 90. Jesteśmy już normalną dojrzałą demokracją. Z dojrzałym i mądrym elektoratem. I nie ma powodu, by stosować politykę szokowych reform – przekonuje wicepremier Jacek Rostowski. >>> Czytaj całość

  • 100 lat działalności amerykańskiej Rezerwy Federalnej

Amerykańska Rezerwa Federalna przeszła wiele. Ale jak zaczynała swoją działalność w czasie kryzysu, tak walczy z nim i dziś. >>> Czytaj całość

Gazeta Wyborcza

  • Moskwa trzyma PRL-owskie kino w garści

Rosja ma prawa do ponad 200 starych polskich filmów, w tym „Jak rozpętałem II wojnę światową”, „Samych swoich”, „Nowych Amazonek” (czyli „Seksmisji”) czy „Znachora” – dowiedziała się Gazeta Wyborcza. Jak podaje dziennik, na terenie Rosji państwowa firma Roskino, kiedy tylko chce, sprzedaje licencje na PRL-owskie hity rosyjskim stacjom telewizyjnym albo organizatorom festiwali. Roskino nie płaci polskim studiom ani Filmotece Narodowej ani grosza, bo jest spadkobiercą firmy Soweksportfilm, a ta od 1963 r. aż do końca PRL wymieniała się filmami z Filmem Polskim. Jak zauważa „GW”, umowy nie mają żadnego terminu wygaśnięcia zobowiązań. Z kolei Polski Instytut Sztuki Filmowej, który ma prawa do ponad 1,1 tys. radzieckich tytułów, nie może prowadzić działalności gospodarczej, więc nimi nie handluje.

  • Miasta walczą o podatki

W Krakowie działa 1780 firm z centralami poza granicami miasta. 80 proc. z nich nie zostawia pod Wawelem podatków. Z tej grupy (liczącej 1430 spółek) urzędnicy miejscy wyselekcjonowali 95 spółek akcyjnych i zagranicznych oddziałów, które podejrzewają („z dużym prawdopodobieństwem”) o brak rozliczenia się z miastem. Stworzono też listę 635 firm, które są znane w Krakowie czy reklamują się tu, a śladu o podatku o nich nie ma. Miasto wyśle do nich listy, potem planuje wnioski do urzędów skarbowych.

Puls Biznesu

  • Polski urzędnik kosztuje niewiele

Polski urzędnik nie jest taki drogi, jak go malują – wynika z danych Banku Światowego. Zdaniem BŚ, ciężar wynagrodzenia polskiej administracji jest w Polsce relatywnie niski. Łączny fundusz płac dla urzędników, na który składają się pensje i składki, stanowi w naszym kraju tylko 10 proc. PKB, czyli ok. 150 mld zł – wynika z raportu BŚ przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Finansów. Dla porównania, średnia unijna do 11 proc., w Danii odsetek te wynosi aż 18 proc. PKB. Najmniej kosztują urzędnicy na Słowacji i w Czechach – fundusz płac stanowi tu odpowiednio 7 i 7,5 proc. PKB. Gorzej jednak jest z jakością polskiej administracji. W innych krajach działa ona zdecydowanie sprawniej, a obywatele osiągają wyższą „stopę zwrotu” z inwestycji w urzędników – pisze Puls Biznesu.

  • Hotelarze przeciwni nowym stawkom za muzykę

Odtwarzanie muzyki i filmów w miejscach działalności gospodarczej jest za drogie. Takiego zdania są hotelarze, którzy buntują się przeciwko nowym stawkom opłat z tytułu użytkowania praw autorskich. Puls Biznesu pisze, że krajowi hotelarze spodziewają się nawet trzykrotnego wzrostu opłat, dlatego chcą zablokować wejście w życie nowych regulacji. Czytaj więcej >>>

  • Medialne tuzy w wojnie o multipleks

Trwa walka o lukratywny kanał filmowy na multipleksie. Ten, kto zdobędzie koncesję od KRRiTV będzie mógł liczyć na przychody rzędu 0,5 mld zł i 100 mln zł zysku w ciągu 10 lat. Do niedawna pewniakiem w konkursie była Agora kierowana przez Wandę Rapaczyński i jej Kino Polska. Teraz jednak niespodziewanie na prowadzenie wysunęły się Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe Zbigniewa Benbenka. Bembenek posiada już na multipleksie dwie koncesje – Polo TV i Eska TV – czytamy w Pulsie Biznesu.

  • Unia chce zatrzymać złom w Europie

Przedsiębiorcy od lat alarmują, że wyczerpują się złoża metali, a odpady, z których można tanio je odzyskać, są wywożone z kontynentu. W odpowiedzi na liczne sygnały ze strony biznesu, Unia Europejska zamierza zaostrzyć kontrolę eksportu m.in. złomu i zużytych urządzeń zawierających metale – pisze Puls Biznesu. Osoby odpowiedzialne za wysyłkę towarów będą teraz musiały przedstawić inspektorom dowody świadczące o legalności transportu oraz poświadczyć, ze odpady w państwie trzecim będą zagospodarowane zgodnie z zasadami ochrony środowiska.

Rzeczpospolita

  • Nowa firma za złotówkę

Rząd szykuje rewolucję w zakładaniu spółek. Dziś, aby założyć najpopularniejszą w Polsce spółkę, czyli z ograniczoną odpowiedzialnością, potrzebny jest kapitał w wysokości 5 tys. zł – pisze „Rz”.

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt, który ma zlikwidować bariery finansowe. Kapitał w spółce z o.o. ma wynosić 1 zł. Co więcej – jak czytamy na łamach gazety – powstanie nowy rodzaj spółki – tzw. bezkapitałowa, w której wspólnicy sami będą decydować o wielkości kapitału i udziałach, ale w razie nierzetelności zostaną pociągnięci do odpowiedzialności odszkodowawczej przed sądem również z majątku osobistego.

>>> Czytaj więcej

  • Unia na wojnie z Visą i Mastercardem

Bruksela szykuje przewrót – chce niższych opłat przy płaceniu kartami – donosi gazeta.

Po latach dyskusji Komisja Europejska zdecydowała się na działanie – 24 lipca mas zatwierdzić projekt rozporządzenia ograniczającego wysokość opłat międzybankowych związanych z obsługą kart płatniczych (tzw. interchange). Według informacji „Rz” dla kart debetowych i kredytowych stawka ma wynosić 0,2 proc. wartości transakcji.

Dziś opłata interchange w Polsce wynosi 1,1-1,3 proc. w zależności od typu karty.

  • Armia musi mocno zacisnąć pasa

Minister obrony narodowej w ramach oszczędności zetnie wydatki warte ponad 3 mld złotych, czyli dziesiątą część tegorocznego budżetu MON – donosi „Rz”.

Wojsko zapowiada, że nie ruszy ani wynagrodzeń i należności za już podpisane kontrakty zbrojeniowe – ustaliła gazeta.
Będziemy chronić przede wszystkim wydatki i inwestycje, od których zależy gotowość bojowa jednostek – komentuje kmdr Janusz Walczak, dyrektor departamentu prasowo-informacyjnego MON.

Polska The Times

  • Kosztowny prawnuk królowej

Dziecko Williama i Kate, którego narodzin z niecierpliwością wyczekują Brytyjczycy, sporo będzie Wyspiarzy kosztowało, ale też świetnie pobudzi gospodarkę – pisze „Polska The Times”.

Szacuje się, że narodziny kolejnego Windsora tylko w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia przyniosą brytyjskiej gospodarce ok. 400 mln dol.

  • Winny jest Tusk, a nie Rostowski

Rostowski jeszcze na początku roku nie rozumiał, że zacieśnianie polityki fiskalnej z lat 2011-2012 tak źle wpłynie na gospodarkę, przede wszystkim że tak mocno ograniczy konsumpcję wewnętrzną. Poza tym rząd od pewnego czasu regularnie obniża poziom inwestycji publicznych, co ma ogromny wpływ na popyt, a więc na dochody budżetu. Tu był popełniony błąd ministra Rostowskiego i jego resortu – mówi w wywiadzie mówi prof. Stanisław Gomułka.

Choć z drugiej strony profesor zwraca uwagę, że trudno oceniać dziś wypowiedzi ministra Rostowskiego. Jego analizy ekonomiczne są podporządkowane celom politycznym, a prawdziwym ministrem finansów jest dziś premier Tusk.

  • Sama nowelizacja budżetu nie będzie wielkim wydarzeniem

Biorąc pod uwagę sytuacje gospodarczą, nowelizacja budżetu to całkiem zrozumiałe podejście rządu – mówi w wywiadzie prof. Witold Orłowski.

Jasne jest, że w tak trudnym roku nie należy przesadnie obcinać wydatków publicznych. Z pewnością trzeba się również pogodzić z nieco większym deficytem. Minister finansów może powiedzieć, że w tej chwili posiada pełną akceptacje rynków. Natomiast cenę polityczną za zaistniałą sytuację poniesie zarówno on jak i cały rząd – dodaje Orłowski.