– Biorąc pod uwagę tempo rozwoju spółki, bez silnego inwestora na dzisiejszym rynku ten projekt nie przetrwa – uważa Henryk Kułakowski, prezes Masspay. – Prawdopodobnie aktualni akcjonariusze obawiają się finansowania projektu, który musi stawić czoła rozwiązaniom lansowanym przez największe banki – dodaje.
Kilka miesięcy temu PKO BP wprowadził system IKO, a jego największy konkurent – Pekao – uruchomił system PeoPay. Niedawno PKO BP namówił kilka dużych banków do założenia spółki, która ma korzystać z rozwiązania IKO.
Pod koniec lipca ma się odbyć walne zgromadzenie SkyCash, na którym akcjonariusze podejmą decyzję o emisji akcji. Kapitał zakładowy ma wzrosnąć o 1,5 mln zł. Nowe walory będą dawały 15-proc. udział w akcjonariacie.
Obecnie głównym właścicielem spółki jest fundusz zarządzany przez Opera TFI. Już w 2011 r. poszukiwał on dla SkyCash inwestora branżowego. Sam fundusz chciał jednak zachować pakiet kontrolny. Prognozowano wtedy, że SkyCash od 2013 r. zacznie przynosić zyski, od początku istnienia firma była bowiem nierentowna. Wyniki finansowe firmy z 2009 r. wskazywały wtedy na prawie 660 tys. zł strat ze sprzedaży. Od 2010 r. firma swoich wyników nie publikuje.
Reklama
Opera TFI nie komentuje sprawy.
SkyCash umożliwia m.in. zakup biletów parkingowych czy komunikacji miejskiej za pomocą telefonu komórkowego. Tylko w Warszawie firma sprzedała w 2012 r. 160 tys. biletów komunikacji miejskiej. Na tle konkurencji to stosunkowo niewiele. W tym samym czasie za pomocą mPay kupiono prawie 225 tys. i z moBILET 205 tys. sztuk – wynika z danych ZTM.