Błękitną elewację wieżowca w kształcie żagla budowanego w sercu stolicy, zaprojektowanego przez Daniela Libeskinda, można od niedawna podziwiać w całej okazałości. Niebawem będzie można zobaczyć także jego wnętrza w nowej aranżacji. We wrześniu otwarta zostanie przestrzeń pokazowa dla potencjalnych nabywców.

ikona lupy />
Basen w wieżowcu Złota 44 - wizualizacja, mat. prasowe Orco Property / Media

Gotowy apartament o powierzchni niemal 1000 m kw. na 50. piętrze budynku, tzw. "marketing suite", ma być zapowiedzią „jakości i standardu” oferowanego przez inwestora, jak napisała firma Orco Property w komunikacie prasowym.

Reklama

Deweloper chce w ten sposób zaprezentować swoją ofertę chętnym kupcom i tym samym wznowić sprzedaż.

Prestiż na miarę Libeskinda, nie na miarę Warszawy

„Zlokalizowany na jednym z ostatnich pięter wieżowca Marketing Suite jest prawdopodobnie najlepszym, jaki kiedykolwiek powstał w Europie. Jest czymś znacznie więcej niż zwykłą powierzchnią pokazową, pozwala doświadczyć całej koncepcji stylu życia, którą stworzyliśmy na Złotej” – powiedział Roger Black, dyrektor kreatywny Orco PropertyGroup.

Wnętrza Złotej 44 – apartamenty i przestrzeń wspólna - projektowane są przez zespół międzynarodowych architektów pod kierunkiem Jonathana Clarke’a, dyrektora działu architektury wnętrz w pracowni WoodsBagot w Londynie. Pracownia jest znana z projektów w branży luksusowych sklepów, hoteli i mieszkań na całym świecie.

Szczegóły związane z nowymi wnętrzami Złotej zostaną odsłonięte dopiero w połowie września. Deweloper ogłosił jednak, że liczba apartamentów wzrosła z 251 do 266, a na 8. piętrze do dyspozycji mieszkańców i ich gości będzie prywatna przestrzeń rekreacyjna z udogodnieniami, które "świadczą o najwyższej jakości". Będą to m.in. strefa fitness z 25-metrowym basenem i w pełni wyposażoną siłownią, Le Club z barem oraz zielonym tarasem, business lounge z salą konferencyjną, biblioteka i sala kinowa do organizacji prywatnych pokazów filmowych.

Złota 44 ma szansę stać się najbardziej prestiżowym adresem w Warszawie. Oferta jest skierowana głównie do międzynarodowych nabywców - osób, które dużo podróżują po całym świecie a z Warszawą łączą je interesy lub sentyment. Inwestor podkreśla, że swoim kupcom chce zapewnić warunki, jakich do tej pory nie mieli szansy znaleźć w stolicy.

– Zrozumienie potrzeb współczesnych polskich elit było podstawą pracy nad nowym projektem wnętrz tego wyjątkowego budynku. Dla mnie w architekturze najważniejsze jest doświadczenie. Nie chodzi tu tylko o jakość apartamentów, ale także o to, jak mieszkańcy są traktowani od momentu wejścia do budynku czyli spotkania z portierem, poprzez kąpiel w basenie,aż po relaks z drinkiem na tarasie. Chciałem, żeby każdy mieszkaniec Złotej czuł się wyjątkowo i dlatego też każde piętro budynku jest inne, a architektura Libeskinda jest celebrowana we wnętrzu każdego apartamentu – mówi główny architekt odpowiedzialny za koncepcję wnętrz na Złotej 44.

Budowa wieżowca rozpoczęła się w 2008 roku. Konstrukcja liczy 192 metry wysokości i 54 piętra. Szkielet budynku, ukończony już na początku ubiegłego roku, niemal dorównuje wysokością Płacowi Kultury i Nauki, który odbija się dzisiaj w jego szklanej fasadzie. Złota 44 jest dziś trzecim najwyższym budynkiem w Warszawie. Oprócz Pałacu Kultury i Nauki (188 m do dachu i 237 z iglicą) wyższy od nowego apartamentowca jest tylko biurowiec Warsaw Trade Tower na Chłodnej.

Pokazowy apartament na Złotej 44 będzie otwarty dla zainteresowanych klientów 12 września. Jak pisaliśmy w maju zeszłego roku, przy okazji prezentacji wcześniejszych pakietów wystroju wnętrz w Złotej, średnia cena metra kwadratowego w apartamentowcu to 32 tys. zł, a koszt przeciętnego mieszkania waha się w granicach 6-8 mln zł.

ikona lupy />
Wieżowiec Złota 44, mat. prasowe Orco Property / Media