W takim wypadku „stosunek długu publicznego do PKB spadnie o 10 punktów procentowych i za dwa do trzech lat i zrówna się z poziomem w Czechach. Taki obrót spraw zwiększy presję na poprawę ratingu” – mówi Tomasz Stadnik z PZU, który zarządza kapitałem o wartości 6,6 miliarda USD w należącym do państwa funduszu PZU TFI SA.

Spadek współczynnika długu publicznego do PKB ułatwiłby premierowi Donaldowi Tuskowi stymulację gospodarki. Gospodarki, która ugrzęzła i wg szacunków banku centralnego, ma zanotować najniższy od 17 lat przyrost. Według Stadnika, umorzenie obligacji posiadanych przez otwarte fundusze emerytalne mogłoby na krótszą metę ograniczyć płynność na rynku i zwiększyć udział inwestorów zagranicznych w strukturze polskiego długu. . Długoterminowe korzyści tego działania powinny jednak być niewspółmierne do obaw.

Od ogłoszenia zmian w systemie emerytalnym zwrot z polskich obligacji 10-letnich spadł o 4 punkty bazowe do poziomu 4,27 proc. W tym samym czasie różnica w rentowności polskich i niemieckich papierów dłużnych zwiększyła się o 3 punkty bazowe. Zwrot z czeskich obligacji spadł o 9 punktów bazowych do poziomu 2,26 proc.

>>> Czytaj również: Pieniądze od imperialistów, czyli stare wątki w debacie o OFE

Reklama

Doścignąć Czechy

Polska osiągnęła rating A- zarówno w zestawieniu Standard&Poor’s i Fitch Ratings. Moody’s oceniło Polskę na A2. Rating Polski uległ zmianie po raz ostatni sześć lat temu. Standard&Poor ocenia Czechy o trzy stopnie wyżej, Fitch o dwa, a Moody’s o jeden stopień. Stosunek długu publicznego do PKB wyniósł pod koniec zeszłego roku w Polsce 53,8 proc. W Cechach natomiast 43,9 proc. Przedstawiciele agencji ratingowych nie chcą hipotetycznie oceniać efektów zmian w OFE.
Ministerstwo finansów szacuje, że obligacje będące w posiadaniu OFE stanowią równowartość 117,7 miliardów złotych i 20 proc. całej puli obligacji.

Dariusz Lasek, szef działu inwestycyjnego w funduszu inwestycyjnym Union Investment, uważa że umorzenie obligacji może doprowadzić do destabilizacji rynku i działać na niekorzyść ratingu. „Zmaleje stabilność systemu finansowego. Z punktu widzenia agencji ratingowych to może być działanie ryzykowne i zaszkodzić ocenie Polski”.

Gigantyczny ciężar

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział 26 czerwca, że aktualny system prywatnych funduszy emerytalnych jest dla finansów publicznych „gigantycznym ciężarem”. Premier Tusk zapowiada, że decyzja o zmianach w systemie zapadnie do końca sierpnia.

Wartość polskich CDS-ów (kontraktów stanowiących zabezpieczenie na wypadek niewypłacalności) spadła o jeden punkt bazowy do poziomu 86 pkt. Czeskie CDSy notowane były na poziomie 62 pkt.

Tomasz Stadnik z PZU szacuje, że po umorzeniu posiadanych przez OFE obligacji, poprawa ratingu Polski powinna nastąpić w przeciągu 12 do 24 miesięcy.

>>> Polecamy: Woś: Co łączy SUV-y i CDS-y? Czyli każdy walczy o swoje giganty