Wzrost cen jest tłumaczony niedawnym podwyższeniem akcyzy na paliwa.

Po tych podwyżkach litr benzyny 95-oktanowej kosztuje 9100 rubli, a litr oleju napędowego 9200 rubli. Tym samym po raz pierwszy w ostatnich latach litr benzyny czy oleju napędowego kosztuje więcej niż równowartość jednego dolara.

Dotychczas Białoruś miała najtańsze paliwa w Europie. Korzystali z tego drobni przemytnicy, którzy przewozili je do sąsiednich krajów - głównie do Polski i na Litwę. Teraz przemyt paliw stał się mniej opłacalny.

W ostatnich tygodniach na Białorusi o 12 procent zdrożała energia elektryczna, o 11 procent wódka, a o 10 procent chleb. Podwyżki stały już się odczuwalne dla rodzinnych budżetów.

Reklama

>>> Czytaj też: Stacje benzynowe walczą o klienta. Oto najciekawsze promocje