Więcej jest także planowanych nowych miejsc pracy i projektów. Ożywienie związane jest z wydłużeniem funkcjonowania stref do 2026 r. i planowanym obniżeniem pomocy publicznej od przyszłego roku.

"Specjalne strefy ekonomiczne (SSE) mocno się ożywiły. Według informacji zebranych przez 'Rz', po trzech kwartałach wartość zadeklarowanych w tym roku inwestycji sięga 4,2 mld zł. To o przeszło 1 mld zł więcej w porównaniu z okresem styczeń-wrzesień ub.r. Znacznie wzrosła również liczba planowanych nowych miejsc pracy. W tym roku inwestorzy zobowiązali się do utworzenia 5,2 tys. etatów, w ubiegłym - 3,3 tys. Przybyło także projektów: 145 w porównaniu ze 108 rok wcześniej" - czytamy w artykule.

Według zarządzających strefami, w przyciągnięciu inwestycji pomogła wydana w lipcu decyzja rządu o przedłużeniu o sześć lat terminu funkcjonowania stref: z roku 2020 na 2026, podkreśla "Rz".

Liderem po trzech kwartałach jest Pomorska SSE, która podpisała 13 umów wartych przeszło 931 mln zł i mających przynieść ponad pół tysiąca nowych miejsc pracy. Na drugim miejscu, z 900 mln zł zaplanowanych nakładów i 850 miejscami pracy - jest strefa katowicka, na miejscu trzecim - wałbrzyska (668 mln zł i 715 etatów), czytamy dalej.

Reklama

Ożywienie w SSE może być widoczne do końca br. Jest to związane ze zmianami w pomocy publicznej i planowanym jej obniżeniem w przyszłym roku. W większości województw maksymalny poziom dofinansowania zostanie obniżony: np. na Śląsku z 40 proc. do 25 proc., na Opolszczyźnie z 50 proc. do 35 proc., w Małopolsce - z 30 proc. do 15 proc.