Jak czytamy w gazecie, projekt Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej obciążenia składkami emerytalnymi i rentowymi umów-zleceń, potocznie zwanych śmieciowymi, spotkał się z oporami szefa ZUS Zbigniewa Derdziuka.

Jego zdaniem proponowany przez resort mechanizm określania podstawy wyliczania składek przerzuca na firmy czyli płatników, odpowiedzialność za błędy, niedopatrzenia, a nawet oszustwa osób pracujących na umowy-zlecenia. Według niego może to doprowadzić do eskalacji sporów między nimi a nierzetelnymi zleceniobiorcami.

Ze stanowiskiem prezesa ZUS zgadzają się eksperci z organizacji przedsiębiorców.

>>> Czytaj też: Clapham: Prywatne emerytury - największe kłamstwo rynku

Reklama