Według Komisji Europejskiej UE osiągnęła punkt zwrotny w walce z kryzysem.

Jednak wychodzenie z kryzysu będzie powolne – po raz drugi w tym roku KE obniżyła prognozę wzrostu na 2014 r. i ma on wynieść 1,1 proc. PKB. Najbardziej zadowoleni mogą być Brytyjczycy, którym KE podniosła prognozę na ten i przyszły rok o 0,7 i 0,5 pkt proc., ale większy niż przewidywano będzie też wzrost Polski – 1,3 proc. w tym i 2,5 proc. w przyszłym roku. Dobrą informacją jest to, że w przyszłym roku w recesji będą już tylko dwa państwa UE – Cypr i Słowenia.

Wszystkie pozostałe, z Grecją, Portugalią i Hiszpanią włącznie, zakończą go na plusie. Największym problemem gospodarczym pozostaje wysokie bezrobocie, które w 2014 r. będzie się utrzymywać w pobliżu rekordowych poziomów, a w 2015 r. spadnie tylko minimalnie.

>>> Czytaj też: Eurostat: Bezrobocie w UE wyniosło 11 proc. we wrześniu