Wall Street znów spekuluje o planach FED, indeksy spadają

Dobre wyniki spółek i sygnały wskazujące na poprawę w gospodarce ponownie obudziły na Wall Street spekulacje na temat programu luzowania monetarnego Fed. Inwestorzy obawiają się, że amerykański bank centralny zredukuje skalę pomocy już w przyszłym miesiącu.

Indeks S&P 500 zniżkował o 0,28 proc. do 1.766,97 pkt, Dow Jones stracił 0,21 proc. do 15.750,70 pkt, natomiast Nasdaq zamknął się minimalnie nad kreską - zyskał 0,13 pkt do 3.919,92 pkt. Wczoraj S&P znajdował się jeszcze w okolicach najwyższego poziomu w historii.

„Piątkowy raport o rynku pracy - oto co naprawdę zmieniło zapatrywania na grudniowe cięcie, od tamtego momentu z Fed płynie coraz więcej i więcej komentarzy, że coś kroi się już wkrótce” – powiedział Bloombergowi w wywiadzie telefonicznym James Paulsen, główny strateg inwestycyjny w Wells Capital Management.

W tym kwartale dwa główne indeksy na Wall Street - S&P i Dow - dobiły do rekordowych poziomów, ponieważ Fed zaczął się wycofywać z planów ograniczenia comiesięcznego pompowania 85 miliardami dolarów w rynek aktywów. Ostatnie dane, które okazały się lepsze od prognoz oraz wyniki spółek wskazują na to, że gospodarka może już być wystarczająco silna, żeby poradzić sobie z ograniczonym poziomem stymulowania.

"Mogą pojawić się jakieś dyskusje o cięciu QE w przyszłym miesiącu - powiedział szef oddziału Fed w Atlancie Dennis Lockhart w wywiadzie dla Bloomberg Radio. Natomiast szef oddziału w Dallas Richard Fisher powiedział dziś, że dostosowanie monetarne "jest z dnia na dzień coraz bardziej ryzykowne".