"Poważnie rozważamy zaangażowanie się w proces prywatyzacji Energii. To spółka z bardzo małym poziomem wytwarzania, ale z blisko 20-proc. udziałem w rynku dystrybucji. Jest więc to dla nas bardzo interesująca inwestycja" - powiedział prezes PGE Krzysztof Kilian podczas konferencji prasowej.

Prezes spodziewa się, że w procesie IPO spółka może otrzymać niewielki pakiet akcji, ale później możliwe jest zwiększenie zaangażowania PGE w Energę. Nie chciał jednak zdradzać szczegółów.

"Potwierdzam, że z punktu widzenia biznesowego jest to bardzo atrakcyjna inwestycja" - podsumował Kilian.

Na początku tego miesiąca Energa ogłosiła zamiar przeprowadzenia pierwszej oferty publicznej do 141.522.067 akcji, oferowanych przez Skarb Państwa i stanowiących 34,18 proc. kapitału. Akcje te mają trafić do obrotu na rynku głównym GPW. Oferta planowana jest na IV kw. br. Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) liczy, że Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zatwierdzi prospekt jeszcze w listopadzie, a ofertę uda się przeprowadzić do końca tego roku.

Reklama

PGE podpisała w 2010 r. umowę kupna 84,19 proc. akcji Energi za 7,5 mld zł, ale na transakcję nie zgodził się wówczas Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Grupa Energa jest jednym z trzech największych sprzedawców energii elektrycznej w Polsce pod względem ilości energii sprzedawanej do odbiorców końcowych, z udziałem w rynku sięgającym 17 proc., wg stanu na grudzień 2012 r.

PGE to największa grupa energetyczna w Polsce. Udział Grupy Kapitałowej PGE w produkcji energii elektrycznej w Polsce wynosi ok. 40 proc., natomiast w rynku dystrybucji energii elektrycznej ok. 26 proc. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 30,56 mld zł w 2012 r.

>>> Czytaj też: Zyski PGE spadają. Spółka podała wyniki za III kwartał