Tymczasem nad Wisłą słychać głosy, że program Partnerstwa Wschodniego nie działa. Taka opinię wyraził szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Polityk wini za taki stan rzeczy obecne władze, bo - jak mówi - są bierne i dlatego Ukraina wraca w strefę rosyjskich wpływów. A to jest dla Polski groźne - mówi Błaszczak.

Nie możemy zamykać Ukrainie drzwi do Unii Europejskiej - przekonuje szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem, Polska powinna wpływać na opinię europejską, by Kijów ciągle miał ten wybór.

Marek Sawicki z PSL-u zastanawia się, czy błędem nie było wyznaczenie Aleksandra Kwaśniewskiego przez Parlament Europejski do mediacji w sprawie uwolnienia Julii Tymoszenko. Polityk przypomina zaangażowanie byłego prezydenta w pomarańczową rewolucję. Nie chce też jednoznacznie przesądzać, kto ponosi winę za fiasko negocjacji z Ukrainą.

Tymczasem na Ukrainie trwają protesty zwolenników integracji tego kraju z Unią Europejską.

Reklama

>>> Polecamy: W jakim kierunku pójdzie Kijów? Oto cztery scenariusze dla Ukrainy