Podwyżka cen paliw jest tłumaczona spadkiem kursu rubla wobec walut zagranicznych. Obecnie litr benzyny 95-oktanowej czy oleju napędowego kosztuje równowartość około jednego dolara.

Od początku roku paliwa na Białorusi zdrożały o ponad jedną piątą. Dzisiejsza ich podwyżka wpisuje się w ogólną tendencję wzrostu cen towarów i usług. Kilka dni temu dwukrotnie podrożał gaz w butlach. O jedną piątą wzrosły ceny biletów komunikacji miejskiej w stolicy i do 14 procent ceny papierosów. Wcześniej podrożał chleb i nabiał.

Inflacja na Białorusi już w październiku wyniosła 12 procent, czyli tyle ile zaplanowano na cały rok.

>>> Czytaj też: Eksport białoruskich towarów gwałtownie spada

Reklama