Donald Tusk precyzował, że chodzi o bogactwo liczone wielkością PKB. Awans cywilizacyjny ma się dokonać za sprawą unijnych pieniędzy. A konkretnie 82,5 mld euro. Za ich właściwe wydanie odpowiada wicepremier Elżbieta Bieńkowska.

Jak podkreśla premier, ze środkami krajowymi, które musimy wnieść jako wkład własny, daje to ponad 500 mld zł na inwestycje.

Priorytetami rządu na kolejne siedem lat jest rozwój infrastruktury komunikacyjnej – drogowej i kolejowej, wzmocnienie przedsiębiorczości, wzrost nakładów prywatnych na prace badawczo-rozwojowe oraz walka z ubóstwem. Wczoraj Rada Ministrów przyjęła zaproponowany przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podział środków z nowej perspektywy finansowej.

Choć jednym z priorytetów jest dokończenie budowy infrastruktury drogowej i kolejowej, nie wiadomo, ile dokładnie rząd zamierza na ten cel przeznaczyć. Podobnie jeśli chodzi o niekonwencjonalne źródła energii. 1,5 mln Polaków ma zostać wyciągniętych ze strefy ubóstwa. Jak i za ile? Nie wiadomo. Premier poinformował za to np., że 25 mld zł będzie na rewitalizację miast. Dodatkowe 8 mld zł ma zostać przeznaczone tylko dla średniej wielkości miast – byłych wojewódzkich.

Reklama

* 115 mld zł wyniesie budżet Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

Z poszczególnych programów operacyjnych to na niego rząd zamierza przeznaczyć najwięcej. Jak tłumaczy wicepremier, to on ma wspierać zrównoważony rozwój kraju. Z niego będą finansowane inwestycje na drogi i kolej, a także poprawa efektywności energetycznej, ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, rozwój odnawialnych źródeł energii, lepsze zagospodarowanie odpadów, zapobieganie zagrożeniom naturalnym.

* 35,9 mld euro na Program Operacyjny Inteligentny Rozwój

Pieniądze w całości są dla przedsiębiorców na inwestycje w innowacje. – Przeznaczone zostaną na zamawiane przez firmy prace badawczo-rozwojowe w polskich instytutach badawczych, które następnie będą miały obowiązek wdrożenia ich wyników – tłumaczy wicepremier Elżbieta Bieńkowska. To oznacza, że w tej perspektywie finansowej nie będzie już dotacji na zakup technologii za granicą, co było standardem w poprzedniej. Uczelnie nie będą także otrzymywały już wsparcia na budowę infrastruktury. Sposobem na pozyskiwanie przez nie kapitału ma być współpraca z przedsiębiorcami. Celem rządu jest, by do 2022 r. na prace badawczo-rozwojowe przeznaczane było 2 proc. PKB (gdy obecnie jest to ok. 0,8 proc.), a połowę inwestycji finansowały firmy prywatne (obecnie głównie rząd i instytucje państwowe).

* 18 mld zł na Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój

Pieniądze przeznaczone zostaną na wsparcie osób młodych – do 24. roku życia, w tym na zakładanie przez nie własnych biznesów, oraz aktywizację ludzi po 50. roku życia. Zmieni się w tym programie system finansowania szkoleń. Przez co stracą wyspecjalizowane w tym firmy. Teraz to nie one będą narzucały kierunki zajęć uzupełniających kompetencje. Mają je zamawiać przedsiębiorcy konkretnie pod swoje potrzeby.

* 9 mld zł przekroczy budżet Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa

Z niego finansowane będą inwestycje w szerokopasmowy internet – najbardziej zawalone ze wszystkich planowanych w starej perspektywie finansowej. Donald Tusk zapewnia, że po 2020 r. dostęp do takiej sieci będzie miało 100 proc. Polaków. Pieniądze z programu przeznaczone zostaną także na e-administrację i wsparcie dla osób wykluczonych cyfrowo.

* 8,8 mld zł na Program Operacyjny Polska Wschodnia

Ma wyrównać poziomy życia mieszkańców tych regionów z bogatszymi. Wspierane będą i tworzenie firm, i rozwój infrastruktury transportowej.

* 3 mld zł na Program Operacyjny Pomoc Techniczna

To pieniądze na zapewnienie sprawnego wdrażania polityki spójności w kolejnych latach.

* 31 mld zł przekroczy budżet 16 regionalnych programów

Teraz proponowany podział zaakceptować musi jeszcze Komisja Europejska

>>> Polecamy: Szwedzkie media: Polscy imigranci pracują wydajniej niż Brytyjczycy