Mowa tutaj o dynamice na dobra trwałego użytku, która nieoczekiwanie spadła w grudniu o 4,3 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 1,8 proc. m/m) – można domniemywać, że znów za sprawą Boeinga (po wyłączeniu lotnictwa zamówienia spadły jedynie o 1,3 proc. m/m). Warto jednak zaznaczyć, że dane, które poznaliśmy dzisiaj o godz. 14:30 zwyczajowo cechują się dość dużą zmiennością i nie należy na ich bazie… wyciągać średnioterminowych wniosków. A można się domyśleć, że część inwestorów natychmiast odniosła dzisiejsze dane do jutrzejszej decyzji FED. Tymczasem nic nie wskazuje na to, aby miało nie dojść do redukcji QE3 o kolejne 10 mld USD. Warto w tym celu zerknąć też na wykres rentowności obligacji rządu USA, które od dwóch dni idą w górę i odrabiają wcześniejszy spadek.

Zwłaszcza, że kolejne publikacje makro z USA, jakie poznaliśmy dzisiaj były już dobre. Na uwagę zasługuje zwłaszcza mocny wzrost styczniowego indeksu zaufania konsumentów Conference Board do 80,7 pkt. z 77,5 pkt. Niezły był też indeks FED z Richmond, chociaż w styczniu wyniósł 12 pkt. wobec 13 pkt. w grudniu. Razem z pozostałymi, które już poznaliśmy (Nowy Jork, Filadelfia, Dallas) wyłania nam się obraz, który nieco przeczy słabości indeksu PMI dla przemysłu, którego wstępny odczyt poznaliśmy w ubiegłym tygodniu. Zobaczymy, co pokaże kluczowy ISM, który poznamy w poniedziałek 3 lutego. Może on stać się wsparciem dla spekulacji o możliwości… zwiększenia skali redukcji QE3 przez FED poczynając od marcowego posiedzenia. Ta kombinacja wydarzeń, może dać mocny impuls spadkowy dla EUR/USD (zwłaszcza, że 6 lutego mamy posiedzenie ECB, a rynek będzie się obawiał, czy Draghi nie wyciągnie „jakiegoś królika z kapelusza”).

Na razie układ EUR/USD został nieco zaburzony dzisiejszą publikacją z godz. 14:30 – w efekcie powróciliśmy powyżej naruszonej wcześniej strefy 1,3645-50, która teraz na powrót próbuje być wsparciem. Opór to testowane dzisiaj okolice 1,3685. Układ wykresu przemawia jednak za ponownym zejściem poniżej 1,3645 w najbliższych godzinach. Rynek zdaje się realizować scenariusz spadku do 1,3510-30 w tym tygodniu.

Dzisiaj wieczorem kluczowy punkt kalendarza to decyzja Banku Turcji, którą poznamy o godz. 23:00. Będzie mieć ona wpływ na rynki wschodzące, w tym na złotego. Warto obserwować USD/PLN.

Reklama

Nota prawna:

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.