Ma to związek z prowadzonym przez Brukselę postępowaniem antymonopolowym.

Chodzi o tzw. opłaty interchange, które ponoszą sklepy i punkty handlowe od każdej płatności kartą. Jak tłumaczy Komisja Europejska, prowizje, które trafiają do bankowców, w efekcie przyczyniają się do podwyższenia cen towarów i usług.

Zgodnie z ostatnim porozumieniem, stawki dotyczące kart kredytowych zostaną obniżone o około połowę i będą wynosić 0,3 proc. wartości transakcji.

Wcześniej, Visa Europe zgodziła się na redukcję prowizji od używania kart debetowych, która wynosi teraz 0,2 proc. Te zasady mają być stosowane także w transakcjach międzynarodowych. „W praktyce oznacza to, że sprzedawcy będą mieli możliwość korzystania z usług banków w innych krajach członkowskich, które będą stosować niższe opłaty” - powiedział rzecznik Komisji Antoine Colombani.

Reklama

Według szacunków Komisji Europejskiej, rocznie ponad 40 proc. transakcji bezgotówkowych w Europie dokonywanych jest z użyciem kart płatniczych.

>>> NBP idzie na wojnę z gotówką. Stawia na przelewy i karty płatnicze