W Polsce buduje się za mało domów pasywnych, czyli takich, w których do eksploatacji potrzeba kilkakrotnie mniej energii niż w zwykłych budynkach – uważają eksperci.
Budownictwo pasywne jest propagowane na terenie całej Europy, ale w Polsce w tej dziedzinie panuje stagnacja. Jak twierdzą specjaliści, naszym problemem są nieefektywne regulacje prawne. Oprócz budowy domów pasywnych potrzebne jest też przyspieszenie termomodernizacji infrastruktury mieszkalnej oraz zaostrzenie standardów, które muszą spełniać nowe obiekty.
Docelowo ma dotyczyć wszystkich obszarów gospodarki, począwszy od przedsiębiorstw energetycznych, a na gospodarstwach domowych skończywszy. Aby wprowadzić go w życie, niezbędne będą usprawnienia w trzech podstawowych sektorach gospodarki: budownictwie, energetyce i transporcie.
Poprawa efektywności energetycznej w tych trzech dziedzinach będzie głównym tematem II Forum Gospodarki Niskoemisyjnej, które odbędzie się 21 marca w Warszawie. Wezmą w nim udział m.in.: wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, przewodniczący Społecznej Rady ds. Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej Jerzy Buzek, minister środowiska Maciej Grabowski i dyrektor generalny ds. mobilności i transportu Komisji Europejskiej Matthias Ruete.
Reklama
Uczestnicy będą debatować m.in. na temat ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, stosowania odnawialnych źródeł energii i rozproszonego jej wytwarzania oraz jak najpowszechniejszego wprowadzania budynków pasywnych.