Moskwa wprowadziła zakaz importu na mięso ze Wspólnoty po tym, jak na Litwie wykryto przypadki afrykańskiego pomoru świń. Dotychczasowe próby przekonania Rosji do ograniczenia embarga tylko do stref objętych chorobą nie przyniosły rezultatów.

Bruksela bierze więc pod uwagę możliwość rozwiązania sporu w ramach Światowej Organizacji Handlu. Jak zauważył jednak komisarz de Gucht, proces ten może długo potrwać. Podkreślił, że nie ma żadnych prawnych problemów, które blokowałyby złożenie takiej skargi.

Zdaniem komisarza, UE ma mocne argumenty, jednak proces rozpatrywania unijnej skargi w WTO może długo trwać. "Minie rok, a może półtora zanim zapadnie decyzja w tej sprawie. Trzeba znaleźć dobry moment na rozpoczęcie takiego procesu" - dodał komisarz.

Eksport wieprzowiny z krajów członkowskich do Rosji stanowi 25% całego unijnego eksportu tego mięsa. Rocznie na terytorium Federacji Rosyjskiej trafia 700 tysięcy ton wieprzowiny o wartości 1 miliarda 400 tysięcy euro. Polska jest jednym z kluczowych dostawców.

Reklama

>>>Czytaj też: Ukraina może zaatakować Ukrainę i państwa bałtyckie