Dyrektor departamentu konsularnego Marek Ciesielczuk zapewnia, że nie można mówić o "lawinie" wniosków o wizy, choć polskie placówki dyplomatyczne na Ukrainie mają wyraźnie więcej pracy. Według danych ministerstwa, liczba takich wniosków od stycznia do chwili obecnej wzrosła o 30 procent, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

W rocznym raporcie konsularnym MSZ informuje, że dzięki zmianom organizacyjnym czas oczekiwania na polską wizę we Lwowie zmalał z 10 do 5 tygodni. Tamtejszy konsulat wydawał dotychczas około 50 procent wszystkich wiz na Ukrainie. Część jego pracy przejęły placówki w Łucku i Winnicy.

Trudne do przewidzenia są dalsze losy konsulatu w Sewastopolu na Krymie. Pracę zawieszonej placówki przejął tymczasowo urząd w Odessie.

>>> Postrzeganie państwa przez inwestorów ma kolosalne znaczenie dla gospodarki. Jednym z najważniejszych wyznaczników wiarygodności inwestycyjnej jest rating. Forsal.pl przygotował mapę pokazującą, jak rozkłada się zaufanie inwestorów w Europie.

Reklama
ikona lupy />
Demonstracje na Krymie / Bloomberg / Bartłomiej Zborowski